eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeugoda z pracodawcą › Re: ugoda z pracodawcą
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: ugoda z pracodawcą
    Date: Sat, 11 Dec 2004 15:50:40 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 53
    Sender: Kyniu <>
    Message-ID: <i...@4...net>
    References: <cpcq1q$i1r$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: k...@U...poczta.gazeta.pl
    NNTP-Posting-Host: fq38.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1102776642 13742 80.53.42.38 (11 Dec 2004 14:50:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Dec 2004 14:50:42 +0000 (UTC)
    X-User: kyniu
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:134757
    [ ukryj nagłówki ]

    Fri, 10 Dec 2004 19:31:19 +0100, na pl.praca.dyskusje, rene napisal(a):

    > 1.. Jeśli nie zareaguję to on to wykorzysta przeciwko mnie w sądzie?

    Mozliwe ze bedzie usilowal. Nie mowie ze wprost bo nikt nie moze zmusic Cie
    do zawarcia ugody, ale dajmy na to powie ze wprowadzalas niezdrowa
    atmosfere w miejscu pracy, bylas osoba klotliwa i nieskora do kompromisow
    oraz porozumienia, o czyms swiadczy fakt ze odrzucilas propozycje
    polubownego rozwiazania zaistniales spornej sytuacji.

    > 2.. Na spotkanie powinnam udać się w towarzystwie adwokata, jako świadka?
    > Miałam już taki przypadek, że na spotkaniu byłam ja, ten szef i kadrowa i
    > zostałam zaszantażowana

    Nie tylko jako swiadka co raczej wsparcia prawnego, ktore bedzie w stanie
    zbijac argumenty drugiej strony bez zaangazowania emocjonalnego i udowodnic
    ze ugoda rowniez dla szefa jest ekonomicznie rozsadniejszym rozwiazaniem.
    Doprowadzic kobiete do stanu w ktorym zamiast racjonalnych argumentow
    zacznie sie gra na emocjach, tudziez mowiac wprost po prostu zanim zdola
    Cie zgnoic i doprowadzic do stanu w ktorym podpiszesz kazdy papierek byle
    zakonczyc sprawe, nie jest ciezko. I aby takiej sytuacji uniknac, by
    dyskusja dotyczyla spraw merytorycznych a nie emocji, warto miec kogos pod
    reka. Niekoniecznie adwokata - nawet zdolny mgr prawa ktory w jakiejs
    kancelarii zajmuje sie prawem pracy i dopiero jest na aplikacji - koszt
    mniejszy a i jemu bardziej bedzie zalezalo od zgrzybialego adwokata, ktorzy
    na wszystko maja jedna gotowa odpowiedz "bedziemy sie odwolywac, bedziemy
    skladac apelacje".

    > 3. On ma prawo nie zgodzić się na rozmowę ze mną w towarzystwie osoby
    > trzeciej?

    Ma, ale to jemu zalezalo na spotkaniu. Nie przyznawaj sie ze to bedzie
    prawnik - powiedz ze znajomy mezczyzna abys miala w nim oparcie.

    > 4. Jeśli zaproponuje korzystne warunki, które będę mogła przyjąć mogę
    > zaznaczyć w ugodzie, że pozew wycofam w momencie wypłaty 100% świadczenia?

    Mozesz. I uwazam ze to podstawowy warunek zawarcia ugody.

    > "Mężczyźni wolą blondynki, gdyż uważają, że brunetki są inteligentniejsze i
    > przez to bardziej niebezpieczne"

    Z falszywego warunku nie da sie wysnuc logiznego wniosku. To zdanie mialoby
    sens gdyby istnialy inteligentne kobiety.

    Kyniu

    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1