eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2006-05-28 10:22:27
    Temat: Re: tzw.
    Od: "Immona" <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sarra napisal(a):
    >> Polacy sa dobrze wyksztalceni ale w Polsce nadal nie ceni sie na duza
    >> skale wiedzy i doswiadczenia - a jesli juz sie to docenia to zazwyczaj
    >> jest to nie polski pracodawca.

    >Po to organizowane są staże, wolontariaty i inne. Żeby się czegoś nauczyc.
    >Zaintersowanie prawie żadne ("co ja bede za darmo robił")

    Robienie za darmo ma sens, gdy naprawde sie czegos uczysz. Dosc powszechne jest
    wykorzystywanie praktykantow do prac, przy ktorych nic sie nie naucza i ktore
    moze wykonywac osoba... "kazda w miare rozsadna". Albo... wykorzystywanie po
    prostu.
    Popieram staze, wolontariaty itd. i robilam je, ale opowiem Ci cos, co mnie
    dawno temu, na II czy III roku studiow zaszokowalo. Nazwy firmy nie podam ze
    wzgledu na osobista zasade nie robienia zlego PRu nikomu, dla kogo sie
    pracowalo dluzej niz miesiac :) - a dzialaja nadal, ciekawe, czy na tej samej
    zasadzie.
    Poszlam sobie na praktyki bezplatne do pewnej firmy. Dzwonilam po klientach z
    telemarketingiem, zrobilam pewien porzadek w papierach, bo trzeba bylo,
    zrobilam im prosta www. Nic nadzwyczajnego, ale na tym II czy III roku akurat
    to, co mnie interesowalo - zobaczyc, jak dziala firma od srodka.
    Poznalam sie z pracownikami. Na prywatnych pogaduszkach pewna dziewczyna,
    wykonujaca dosc odpowiedzialne prace sekretarskie i wykonujaca je dobrze
    powiedziala mi, ze ona tez tu jest za darmo. Od dwoch lat. "No bo podoba mi
    sie, ludzie mili, tak to bym w domu siedziala i dziczala, a tu przynajmniej
    przyjde i uczestnicze w zyciu." Nie dostawala nawet wyplaty na czarno.
    Nie skomentowalam. Po prostu przestalam przychodzic. Nie bylo podpisanej zadnej
    umowy, wiec nikt nie mogl nic ode mnie wymagac. Jeszcze po kilku miesiacach
    przyslali przyjaznego maila, ktory zostal bez odpowiedzi. Nie powiedzialam im,
    co mnie zdegustowalo.

    Takie bylo moje pierwsze zetkniecie z polskim kapitalizmem buraczanym :).
    Mysle, ze wiele osob ma uzasadniony sceptycyzm wobec praktyk; renomowane firmy
    nie maja problemu z pozyskaniem praktykantow, ba, konkurencja jest tak ostra
    jak o platna prace.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl

    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1