eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetajne zarobkiRe: tajne zarobki
  • Data: 2006-04-25 21:34:44
    Temat: Re: tajne zarobki
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    m...@v...pl wrote:

    >
    > "obrażam" w odpowiedzi na próby obrażania mnie - to po 1-sze.
    [...]
    > Myślę, że bardziej na złość Ci zrobię zamieszczając tego linka:
    >
    > http://www.workgateways.com/job-engineering.html#ear
    nings
    >
    > Może ktoś z Twoich pracowników przeczyta i od 1-ego oleje pracę u Ciebie razem
    > z Tobą, co Ci się należy.

    Jesli myslisz, ze z Polski wyjada wszyscy, a pracodawcy beda plakac, to
    sie mylisz - a rozkoszowanie sie taka perspektywa w kontekscie "zemsty"
    jest po prostu infantylne.
    W Polsce jest duza nadprodukcja mgr czy inz pewnych specjalnosci w
    stosunku do zapotrzebowania rynku, bo rynek jest malo zaawansowany
    technologicznie (i nie tylko) i ludzi o pewnych kwalifikacjach po prostu
    w wiekszych ilosciach nie potrzebuje. A poniewaz to jest zalezne od
    poziomu rozwoju gospodarczego, to zadną polityczną czy inną akcją nie da
    sie tego z dnia na dzien zmienic. Wiec wyjezdzaja "nadmiarowi", a tej
    nadmiarowosci jest tyle, ze rynek pracy jeszcze dlugo tego nie odczuje.
    Niektorzy nie wyjada nigdy, bo nie znaja jezyka obcego dostatecznie
    dobrze, maja rodzine i np. zona ma kwalifikacje nieprzydatne za granica
    lub trudno dostosowywalne (nauczycielka, prawnik...), bo - jest taka
    grupa - zostali docenieni i zarabiaja duzo, wreszcie w gre wchodzi
    przywiazanie do przyjaciol i znajomych miejsc. Te czynniki powstrzymaja
    przed wyjazdem bardzo duza ilosc osob.

    Wyjezdzasz - ok - poszukiwanie dla siebie lepszej oferty, lepszego
    kawalka rynku i lepszego zycia to sensowna rzecz. Tylko ze naiwnoscia
    jest fantazjowac, ze komukolwiek z rynku, ktory opuszczasz, bedzie Cie
    szkoda. Nie ma ludzi o niezastepowalnych kwalifikacjach, chyba ze na
    bardzo, bardzo wysokiej polce.

    Strzez sie tez choroby emigranta, bo wydajesz sie na nia podatny, a ona
    bardzo niszczy czlowieka. Choroba emigranta to materialistyczne
    przeniesienia srodka ciezkosci zainteresowan na kase, pogarda dla tych,
    ktorzy nie wyjechali w pogoni za nia, obnoszenie sie wobec obcych z
    niechecia do Polski lub wypieranie sie jej i ogolne rozgoryczenie
    poczuciem bycia "odrzuconym" przez ojczyzne przy jednoczesnym czuciu sie
    lepszym z powodu samego faktu wyjazdu, a nie osiagniec.

    Przeczytaj uwaznie te madre slowa, ktore Ci W. Bicz napisal i ochlon
    troche.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    pierwsze wrazenia z Nowej Zelandii

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1