eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestroje firmowe... komentarz zbednyRe: stroje firmowe... komentarz zbedny
  • Data: 2004-06-28 14:41:28
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Pawel A." <a...@w...pl> wrote in message
    news:cbp84u$33u$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Argumenty typu w rodzaju "wszyscy mnie tu znają i nikt mi nie podskoczy"

    > niestety dość typowe dla dresiarzy czy osiedlowych watażków.
    I od razu musiałeś wysnuć wniosek, że pewnie przesiaduje pod sklepem, pije
    wino i "leje w mordę" każdego, kto się napatoczy?. Załóżmy jednak na chwilę,
    że zdarzyła się niegdyś taka oto sytuacja. Jadę sobie samochodem i widzę,
    jak kilku młodzieńców goni niewiastę (2:00am). Zatrzymałem się. Chciałem
    rozgonić towarzystwo, jednak jeden z młodzieńców postanawia mnie
    zniechęcić... Idźmy więc dalej, młodzieniec wyjmuje nóż i chwilę później
    przekonuje się jak bardzo się pomylił. Ja 4 szwy na ręku, on wybity bark i
    złamana ręka (niefortunnie upadł:>). Reszta młodzieńców w pośpiechu ucieka.
    Całość widzą ekspedientki z nocnego, z którego weznana została przed chwilą
    policja i toż po zdarzeniu karetka dla nieszczęśnika. Następnego dnia, w
    sklepie ludzie pokazują mnie już palcami. Nagle wszystkie "kundle" zaczynają
    mi mówić "dzień dobry", po kilku dniach także Kaśce. Czy w świetle takich
    zeznań nadal jestem dresiarzem? Oczywiście historia ta mogła się wydarzyć,
    ale wcale nie musiała, ot takie założenie... :)

    Pozdrawiam i jak dla mnie EOT o dresiarstwie.

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1