-
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi
.pl!not-for-mail
From: "Ania" <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: sposób na nicnierobienie
Date: Mon, 9 Dec 2002 10:06:28 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 101
Message-ID: <at1mdn$9ej$1@news.tpi.pl>
References: <asvhov$sqd$1@news.tpi.pl> <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: users1.ntvk.com.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1039424760 9683 80.48.122.17 (9 Dec 2002 09:06:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Dec 2002 09:06:00 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:66393
[ ukryj nagłówki ]
> Co do niektórych wypowiedzi Adama, to nie komentuję. Nadal uważam, że to
> dobrze, iż się pojawił. Nie podoba mi się jego styl, tego nie ukrywam, po
> prostu lubię, gdy ktoś wpada i wywołuje wsztrąs - mamy wtedy ostrą
dyskusję, z
> której coś może wyniknąc.
Zawsze to jakiś glos któremu można się sprzeciwić więc robi się ciekawiej
>
> > Jęczą także ludzie zamożni, właściciele firm - usmiechnięci i ufni w
> > życie bywają również ludzie, którym nie wystarcza do pierwszego.
>
> Ależ o to właśnie chodzi. Ktoś tu kiedyś napisał, że zaczął robić to, co
lubi.
> Kasa z tego marna ale tak szczęśliwy nie był do tej pory nigdy. W tym
rzecz, by
> mieć taki priorytet, bo wtedy "się da", nawet bez kasy. Nie ograniczam
"nie da
> się" do pracy i zarobków, chodzi mi o ogólne podejście do życia. Jeśli
ktoś ma
> kupę kasy ale nadal złorzeczy, to nie ma tak naprawdę tego czegoś, co
nadaje mu
> sens. Ninka ma swoje przekonania (dzięki nim przeszła chyba już wszystkie
> możliwe branże), tamten ktoś swoją pasję, na której zarabia marnie, ale
> przynajmniej się jej oddaje.
Wiecie, nie wiem nawet czy to lubię, praca jak praca. Ale mój mąż jest
zapalonym informatykiem i po to żby mógł robić to co lubi za 700zł ja musze
zarabiać kilka tysięcy, ale wole jak wraca usmiechniety z pracy niż jak
wrcał zielony z gabinetu kieronika którym zdążył byc kilka miesięcy.
>
> > Czynnikiem niezbędnym do osiągnięcia sukcesu finansowego ( o ile się go
> > nie dziedziczy) jest wiara, konsekwencja i działanie - nie stoją one w
> > sprzeczności z krytyczną oceną rzeczywistości.
>
> "Miej w głowę w chmurach, nogami bądź twardo na ziemi" - złoty środek.
Mnie
> irytują ci, którzy nogami są na ziemi, a głową głęboko pod nią. Bez wiary,
bez
> konsekwencji, bez działania. Jeżeli ktoś zarabia niewiele ale mimo to w
jakiś
> sposób się spełnia (przecież praca i kasa to tylo środki do celu), to
nigdy nie
> będzie miał za złe komuś innemu, kto ma lepszy samochód, większe
mieszkanie i
> bardziej płaski telewizor, gdyż to nie będą jego priorytety. Co więcej,
będzie
> cieszył się razem z nim, doskonale rozumiejąc bieg drugiej osoby do
własnego
> spełnienia. Wkurza mnie to, że gdy w tłumie ludzi (tramwaj, autobus)
zaczynasz
> się uśmiechać, rozmawiasz z kimś żywo, to do reszty ludzi musisz przebijać
się
> wielkim młotem, by ktoś choć na chwilkę się uśmiechnął. Gdy kupisz sobie
coś,
> co cię cieszy (film, zestaw audio, samochód) to próbując podzielić z kimś
tę
> radość ("chodź, posłuchamy/oglądniemy/przejedziemy się") często odbierany
> jesteś jak bufon, nowobogacki zarozumialec.
>
No dokładnie. Moi sąsiedzi nadal mysla że ojciec mi kupił pierwsze
mieszkanie! Górno prawda (przepraszam) sprzedałam samochód i zarobiłam. Więc
zawiść ludzka nie zna granic bo nieźle się musiałam z tego mieszkania
tłumaczyć w US w zeszłym roku. A co do pieniądzy, to są tylko liczby, nic
więcej, pomagają mi się jeszcze uczyć, pomagają mi iść na piowo wieczorem i
pomagaja mi wyzywić kota. Nie jeżdże na wczasy bo oszczędam na nowe meble, a
dumna jestem z tego że nie żyję na kredyt, lepiej mieć "0" niż "-1"
> > Co do amerykańskiego uśmiechu i stierdzenia, że czuję się świetnie,
> > nawet jak mam raka - powiem tylko tyle, że często jest to sztuczne,
> > wręcz karykaturalne - facet wieczorem jest z Tobą na ty, zna cała Twoją
> > rodzinę, wie na co choruje świnka morska córki i jest mu niezmiernie
> > przykro z tego powodu - zaś następnego dnia nie pamięta nawet, kim
> > jesteś. Jeśli coś nie płynie z serca - niech adwersarz wsadzi to sobie w
> > dupę. Lub za Kazikiem: "weź nie pierdol, to mnie nudzi".
>
> USA to zupełnie inna kultura. To cywilizacja pionierów, którzy na początku
> jeszcze gdy jedynymi prawami były prawa silniejszego, musieli umieć
przekonać
> do siebie i swoich celów innych mieszkańców: Joego z farmy 20 mil dalej,
Stana
> z jakiegoś tam Stanville itp. W USA większość inicjatyw płynie od dołu,
więc
> ludzie muszą umieć pozyskać sobie poparcie. Dlatego w ich kontaktach jest
tyle
> serdeczności. Nawet, jeśli jest często sztuczna, to wolę ją niż nasze,
równie
> sztuczne, tępe zacięcie na twarzy. Sztuczności w kontaktach z ludźmi nie
> unikniesz, zwłaszcza na początku, pierwsze wymiany zdań nie są rozmową dla
> rozmowy, tylko sposobem nazwiązania kontaktu. A w jaki sposób chcesz
nawiązać
> kontakt, jeśli ktoś odruchowo odwraca wzrok?
>
> Zdrówko
> --
> Michał Gancarski
>
Dokładnie, lepiej zyć w śród ludzi niż wśród zatwardziałych mumii bez twarzy
Następne wpisy z tego wątku
- 09.12.02 09:08 Ania
- 09.12.02 09:10 Ania
- 09.12.02 09:13 Ania
- 09.12.02 09:18 Ania
- 09.12.02 18:28 Wrangler
- 09.12.02 18:30 Wrangler
- 09.12.02 23:20 TS
- 09.12.02 23:14 Kaja
- 09.12.02 23:21 Kaja
- 09.12.02 23:29 Kaja
- 10.12.02 06:42 mer
- 10.12.02 06:45 mer
- 10.12.02 07:28 Nina M. Miller
- 10.12.02 12:45 Wrangler
- 09.12.02 15:08 Xyloo
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-14 Gliwice => Network Systems Administrator (IT Expert) <=
- 2024-11-14 Gliwice => Administrator Systemów Sieciowych (Ekspert IT) <=
- 2024-11-13 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-13 Łódź => Senior SAP HANA Developer <=
- 2024-11-13 Zabrze => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-13 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-13 Kraków => QA Inżynier <=
- 2024-11-13 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-13 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2024-11-13 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2024-11-13 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-13 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-13 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-11-13 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-13 Błonie => Sales Specialist <=