eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesocjalisci atakuja › Re: socjalisci atakuja
  • Data: 2005-10-18 14:46:35
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości

    > Zgadzam sie, ze jest tak, jak opisujesz, a duzy udzial w tym
    > ma korupcja. Lekarze przyznaja renty za lapowki osobom, ktore
    > nie powinny ich dostac. Ale zeby nie miec podejrzanie wysokiej
    > liczby przyznanych rent, musza komus odmawiac.
    > I czasem odmawiaja rzeczywiscie chorym, ktorych na lapowke
    > nie stac.

    Ja przepraszam bardzo? Skąd się wzięła korupcja wśród lekarzy???
    Czy nie z tego, że każdy, kogo stać, dawał 'w łapę', bo myślał, że
    tak mu lekarz lepiej przeprowadzi operację, bardziej zaopiekuje
    się osobą bliską itp.? Sami ludzie są temu winni, że pracujący w służbie
    zdrowia przyzwyczaili się, że lepiej zrobić coś, jak się dostanie
    w łapę. Gdyby lekarze zarabiali więcej, to i tak zawsze znajdą się
    tacy, którzy chętnie wezmą jeszcze i te 100 zł dodatkowo - co mu
    szkodzi?
    A trzeba skończyć z tym lataniem do lekarza z kopertą, z lataniem
    do pielęgniarek z bombonierkami, czy kwiatami!

    Czy z Twojej wypowiedzi wynika, że większość rent otrzymują
    osoby, które dały w łapę? Według Ciebie - jaki to może być
    procent?
    Nie wystarczy dać w łapę lekarzowi, który wystawi zaświadczenie
    na komisję. W komisji też siedzą lekarze. Czyżby wszyscy zgadzali
    się brać w łapę?

    > Sa lekarze przyznajacy renty z litosci socjalnej. Co najmniej jeden
    > taki jest, bo mi sie przyznal. Przychodzi osoba bez srodkow do zycia,
    > ewidentnie niezdolna zarobic na siebie, ale nie z powodu niepelnospra-
    > wnosci, tylko wieku, miejsca zamieszkania (byly PGR), nieodkrecalnej
    > wyuczonej bezradnosci. I prosi.

    Po pierwsze - to nie lekarze przyznają rentę. Nie jeden lekarz.

    Jeśli chodzi o lekarzy uczestniczących w komisji: który lekarz podłożyłby
    się na taką przewałkę, jeśli taka osoba nie miałaby odpowiednich
    zaświadczeń, badań stwierdzających faktycznie

    Poza tym zapominamy o jednym, najważniejszym.
    Renta zazwyczaj nie wystarcza do przeżycia, bo rzadko jest tak, aby
    przyznać tak wysoką rentę, aby się z tego utrzymać.
    Pomyślcie o kosztach leczenia takiej choroby, rehabilitacji.
    Np. leczenie immunomodulujące w stwardnieniu rozsianym to naprawdę
    wysoki koszt. Część osób dostaje się do grupy refundowanej, ale
    nie wszystkie.
    A propos: stwardnienie rozsiane objawia się w różny sposób i przebiega
    najczęściej w rzutach choroby. Raz osoba może być całkiem sprawna
    (z ewentualnym lżejszym ograniczeniem ruchliwości), a za chwilę
    - nie widzieć na oczy i nie móc się ruszyć.
    I popatrz: ktoś teraz z boku popatrzy, że przecież jest zdrowa, a dostaje
    rentę, bo nie będzie wiedział, jak taka choroba przebiega, a rzutów
    choroby nie można przewidzieć.

    Trzeba trochę głębiej sięgać, a nie rzucać wyświechtanymi hasłami.


    --
    Koziorozec

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1