Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:diu8o9$ni3$2@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:diu7tf$qc6$3@atlantis.news.tpi.pl EL
> <s...@w...na.drzewo.pl> pisze:
>
>> Wiesz, proporcjonalnie może tak tylko weź pod uwagę od jakich kwot. Jeśli
>> państwo zabierze z pensji 50% z 5000 euro to i tak wystarczy na godziwe
>> przeżycie. Natomiast przy kwotach rzędu 1500zł każdy zabrana złotówka
>> jest
>> dla pracownika boleśnie odczuwalna, stąd tak opłaca się w Polsce pracować
>> na czarno. Przez zachłanność państwa najbardziej dostają w dupe jak
>> zwykle
>> biedniejsi pracownicy najemni..
> To wszystko mniej więcej prawda. Generalnie się zgadzam, choć niewiele z
> tego wynika.

IMHO bardzo wiele stad wynika. Przede wszystkim to, ze Polski nie stac na
tak rozbudowany system socjalny jak bogatsze panstwa. Wyrazony nominalnie
ciezar, ktory bogaty moze uniesc bez wiekszych szkod dla funkcjonowania, w
tej samej wysokosci moze biednego przygniesc do ziemi i wpedzac w ruine. To
zaskakujace, jak bardzo niektorzy nie sa tego swiadomi i taki Matrix mowi,
ze jak w innych krajach sa zasilki przez 10 lat, to czemu u nas by nie mogly
byc.

Generalnie przyklady ze swiata przemawiaja na korzysc systemu bardziej
liberalnego gospodarczo. Jesli kraj jest bogaty, stac go na wielki socjal,
to moze to robic i przetrwac w nie najgorszym stanie. Natomiast, bez wzgledu
na to, czy kraj jest biedniejszy, czy bogatszy, odsocjalizowanie gospodarki
przynosilo zawsze dobre efekty. Najbardziej spektakularnym przykladem tego
jest Nowa Zelandia, ktora nie tak dawno temu wlokla sie w ogonie panstw
rozwinietych, az zrobiono w niej odwazne reformy, m.in. calkowicie ucinajac
dotacje dla rolnictwa, stanowiaca ponad 30% dochodow rolnikow i dokonano
innych wrednych liberalnych ciec. Przewidywano bankructwo 10% gospodarstw,
tymczasem wydajnosc wzrosla o 40% i zbankrutowal 1%. Bezrobocie obnizylo sie
do poziomu frykcyjnego, panstwo przoduje w rankingach poziomu zycia i
dobrego miejsca na biznes. Przyklad blizej geograficznie umiejscowiony to
Hiszpania. Kto chce sie wiecej dowiedziec nt. tych panstw i reform w nich,
bez problemu znajdzie na Sieci duzo materialow.

I.