eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesocjalisci atakuja › Re: socjalisci atakuja
  • Data: 2005-10-16 07:43:09
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Immona" <c...@n...googlemailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:dir97o$4r9$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:diqpum$7f9$1@nemesis.news.tpi.pl Immona
    > <c...@n...googlemailu> pisze:

    >
    >> "Prawo" jako takie a "prawo pracy" to przeciez rozne rzeczy. To jest
    >> wlasnie liberalna koncepcja prawa (w uproszczeniu) - podstawowym
    >> zadaniem panstwa i prawa jest pilnowac i egzekwowac dotrzymywania umow
    >> swobodnie zawieranych przez znajdujace sie na rynku podmioty.

    >> Jesli stan zdrowia albo inne okolicznosci nie
    >> pozwalaja mi na to, ide do instytucji charytatywnej powiazanej z moim
    >> srodowiskiem. Wszystko to przy zalozeniu, ze jestem osoba samotna, bo w
    >> normalnych warunkach to "socjal" zastepuje w liberalizmie rodzina,
    >> ktora, gdy jest duza, ma male prawdopodobienstwo tego, ze wszyscy nagle
    >> wyladuja bez pracy i kasy.
    > To właściwie po co w ogóle taki dziwny twór jak państwo? Zabiera nam kasę,
    > nic nie daje, garb jak cholera. Weźmy to, kurdę, zlikwidujmy. Zero
    > podatków
    > i innych haraczy. Po diabła kosztowna policja, administracja, socjal,
    > ZUSy,
    > srusy itp. A niech zapanuje dżungla, słabi wyginą, silniejsi przetrwaja
    > trochę dłużej, a najsilniejsi krótko potem zostaną zaorani przez tych,
    > którzy byli na tyle mądrzy, że państwa nie zlikwidowali. Może być?
    >

    Widze, ze bardzo slabo znasz liberalizm, a w szczegolnosci wyznawana przeze
    mnie wersje i ze wiele dotychczasowych nieporozumien moglo byc z tego
    powodu. Bo robisz tu ze mnie nagle anarchistke sugerujac mi, ze moge wierzyc
    w niepotrzebnosc aparatu panstwowego.

    Panstwo jest potrzebne jako "stroz nocny": oplacane z niskich podatkow
    armia, policja, sadownictwo i niezbedna, jak najbardziej okrojona
    administracja. A jest tak dlatego, ze w omawianej ideologii (nie przecze, ze
    opiera sie ona na pewnych dogmatach) celem jest sprawnie funkcjonujacy wolny
    rynek; jesli biedniejsi ludzie, ktorych nie stac na osobista ochrone, nie
    maja chronionej swojej nietykalnosci cielesnej i wlasnosci, to nie sa w
    stanie na zdrowych, uczciwych zasadach konkurowac z lepiej sytuowanymi, bo
    ci, ktorym probuja robic na rynku konkurencje, po prostu by ich obili. Dla
    konkurencyjnosci, mozliwosci gospodarczego startu dla kazdego (z posiadanymi
    przez niego zasobami) i wskutek tego poziomu cen byloby to bardzo
    niekorzystne. Dlatego wolna i uczciwa konkurencja wymaga ochrony wlasnosci,
    dotrzymywania umow i innych podstawowych praw, a te moze tylko zapewnic
    neutralna sila, nie oddana w sluzbe jakiejs jednej grupie. Inaczej szybko by
    sie to przerodzilo w oligarchie bandycka, a zapewniam Cie, ze to cos, czego
    liberalowie bardzo nie lubia.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1