Pięknego dnia Thu, 12 Feb 2004 17:14:56 +0100, "markowski"
<m...@p...com> zakodował:

>takim. Czy pracodawca moze się nie zgodzić żebym rozwiązał umowę za
>porozumieniem stron?

Może. Jak sama nazwa wskazuje - strony muszą się porozumieć i "zgodnie
oświadczyć, że umowa ulega rozwiązaniu".


>przyjde do pracy? Czy wtedy może mnie pociągnąć do jakiejś
>odpowiedzialności?

Tak, może zarządać naprawienia strat (max 3 miesięczne wynagrodzenia).

> Czy może to uznać za porzucenie pracy i wystawić mi w
>związku z tym świadectwo pracy z ustaniem umowy przez porzucenie pracy przez
>pracownika?

Formalnie nie ma czegoś takiego jak porzucenie. Jednak nie świadczenie
pracy (bez usprawiedliwienia) jest naruszeniem podstawowych obowiązków
pracownika i UPRAWNIA (nie zobowiązuje) pracodawcę do zwolnienia w
trybie art. 52KP (tzw. dyscyplinarka).

> Podobno każdy jest wolnym człowiekim i istnieje coś takiego jak
>wolność pracy w Polsce, ale w przypadku umowy na czas określony jakoś tak
>nie za bardzo...

Dobrowolnie podpisałeś umowę na taki okres.

>Co sądzicie, poradzcie mi jak zrobić żeby było dobrze i żebym sobie nie
>nabrechtał w życiorysie.

Przepracować te 5 miesięcy, albo namówić do podpisania porozumienia
stron.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded