eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju..... › Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
  • Data: 2007-09-24 00:25:12
    Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
    Od: Any User <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> 4. Mój problem z Javą/.NET nie polega absolutnie na braku znajomości
    >> technik pisania kodu (gdyż tych zdążyłem się już dawno nauczyć), ani też
    >> na braku możliwości zrozumienia gotowego kodu, ale zwyczajnie na zbyt
    >> dużej komplikacji środowisk, dla których się ten kod pisze.
    >> W przypadku PHP mamy kilka możliwych "targetów" (konsola, www i jeszcze
    >> cośtam na upartego), zestaw podstawowych funkcji, oraz w miarę
    >> homogeniczny zbiór rozszerzeń ze spójną dokumentacją.
    >> W przypadku Javy mamy dziesiątki (jeśli nie setki) modeli uruchamiania
    >> kodu (różne *lety), konsola, nawet trudno mi wymienić. Do tego mamy
    >> tysiące podstawowych klas, setki rozszerzeń zewnętrznych, które trzeba
    >> znać przynajmniej w takim stopniu, aby w danej sytuacji móc skojarzyć,
    >> że biblioteka X istnieje i można z niej skorzystać. I tak dalej. Ogólnie
    >> rzecz biorąc, cały "świat" Javy jest nieporównywalnie rozleglejszy od
    >> "świata" PHP i nie ma to absolutnie nic wspólnego ze składnią języka,
    >> czy umiejętnością programowania obiektowego jako takiego.
    >
    > No, widze ze powoli zaczynasz rozumiec, ze to nie jezyk jest
    > "bariera", tylko to CO i JAK sie w nim chce napisac... Bardzo dobrze.
    > Teraz tylko musisz sobie wyobrazic, ze w PHP tez mozna pisac super-
    > hiper-aplikacje, uzywajac przy tym rozszerzen, o ktorych Ci sie nie
    > snilo, ale oczywiscie nie da sie np. napisac aplikacji dzialajacej na
    > komorce, w przeciwienswie do Javy - nijak sie to ma do owej "bariery",
    > po prostu zupenie inne przeznaczenie jezyka. Sam zreszta w koncu
    > przyznales, ze "bariera wejscia" dla Ciebie byly "skomplikowane
    > srodowiska", a nie same jezyki... no to wybacz, ale to sa zupelnie
    > dwie rozne sprawy.

    Ależ ja to rozumiem doskonale od dawna - tylko wiesz, trudno mówić o
    języku, jako o samej składni. Język programowania, jeśli spojrzeć na to
    ogólnie, jest ściśle związany ze środowiskiem, w jakim można go użyć, z
    zastosowaniami itp. I rzeczywiście, jeśli rozumieć "barierę wejścia
    języka X" dosłownie, jako tylko dla samej składni, to coś takiego
    faktycznie nie istnieje, albo jest baaardzo małe. Natomiast jeśli
    patrzeć na tę barierę jako dla całokształtu języka, środowiska,
    bibliotek, zastosowań, zaleceń itd., to całkiem wyraźnie widać, że różne
    języki mają ją na bardzo różnych poziomach.

    Odnośnie wyobrażania sobie, to brałem udział w pisaniu aplikacji PHP o
    rozmiarze rzędu 300 (trzysta) megabajtów kodu (licząc też cały html,
    łącznie z częściami typowo statycznymi), współpracującej na żywca z
    kilkunastoma instancjami MySQL, MSSQL i Postgresa, oraz kilkoma
    systemami zewnętrznymi (w tym systemem ERP), rozwijanej przez
    kilkadziesiąt osób w kilkunastu teamach. Raczej więc nie muszę już sobie
    nic więcej wyobrażać.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1