eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerozmowa telefoniczna z Motorola (krakow) › Re: rozmowa telefoniczna z Motorola (krakow)
  • Data: 2005-02-02 17:13:54
    Temat: Re: rozmowa telefoniczna z Motorola (krakow)
    Od: "tomek" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "karol kluska" <a...@o...pl> napisal w wiadomosci
    news:91u101he8uf8mf7dpm0asbef2qnlusk301@4ax.com...
    > hey... pisalem ostatnio o moich doswiadczeniach rekrutacyjnych w
    > firmie Siemens we Wrocku... pisalem, ze blyskawicznie miala byc
    > odpowiedz - ale sie okazalo, ze dopiero w koncu tygodnia - wiec
    > jeszcze nic nie wiem co z tym Siemensem... dzis odbylem telefoniczna
    > rozmowe rekrutacyjna z firma Motorola z Krakowa.
    >
    > na wstepie wyszlo nieciekawie, bo tydzien temu dzwonila do mnie jedna
    > pani umawiajac mnie na ta rozmowe dzisiejsza na godzine 10:00...
    >
    > dzis o 10 siedze i czekam... nic... cisza... nikt nie dzwoni...
    >
    > 10:30 - dzwonie do nich - prosze o osobe ktora miala ze mna rozmawiac
    > a ta osoba mi mowi, ze "strata kolejki" bo nie potwierdzilem tej mogo
    > mojego dzisiejszego interview wczesniej... hm... a ja na to, ze nic
    > nie wiedzialem o jakimkolwiek potwierdzaniu - kurcze - mialem zapisany
    > dzien i godzine interview - gdyby byla mowa, ze mam to potwierdzac, to
    > tez bym zapisal i potwierdzil... no nic - wyszlo na to, ze "moze
    > jeszcze da sie cos zrobic..."
    >
    > po 15 dzwoni do mnie znowu ta pani co za pierwszym razem i mowi, ze
    > umowila mnie dzis na 16 z tym samym panem ;-) na koniec rozmowy pytam,
    > czy to jej umowienie musze jeszcze przed 16 potwierdzac - mowi, ze tym
    > razem juz nie ;-)
    >
    > o 16 dzwoni do mnie ten pan z ktorym rozmawialem o 10:30, wita sie,
    > wszystko kulturalnie - w sumie ciekawa ta rozmowa - do polowy nie
    > wiedzialem co prawda z kim wlasciwie rozmawiam (co do stanowiska), ale
    > pozniej sie wyjasnilo - no a na koniec jakby "potwierdzilo"... troche
    > opowiadania o wyksztalceniu, historia zatrudnienia, projekty jakies -
    > pozniej kilka prostych pytan z jezyka programowania ktory
    > zadeklarowalem jako "podstawowy" - wtedy wlasnie wyczulem, ze nie
    > rozmawiam z jakims pionkiem od przesluchiwania kandydatow a z kims kto
    > wie o czym mowi - w srodku jakos test angielskiego - wszystko
    > elegancko...

    moglbys napisac cos wiecej o samej rozmowie - z jakiego jezyka te pytania,
    jakiego typu, jak wygladal test z angielskiego, itp. ?
    Z góry dzieki

    pozdrawiam,
    tomek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1