eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzydatność zarządzania (NTG referat)Re: przydatność zarządzania (NTG referat)
  • Data: 2003-11-05 03:56:02
    Temat: Re: przydatność zarządzania (NTG referat)
    Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    andrzej wrote:
    >>>Z braku czasu. Mam cztery "etaty" w trzech miejscach oddalonych od siebie o 25 i
    80 km.
    >>
    >>A co to kogo obchodzi ?
    >
    >
    > No właśnie? Jaki masz powód, żeby się mnie czepiać?
    > Moja niewiedza powinna ci być nawet "na rekę", bo będziesz miał słabszą konkurencję
    na rynku.
    > Chyba, że masz dyplom i też nic przydatnego nie umiesz. Wtedy faktycznie tłumy
    takich samych
    > magistrów moga popsuć szyki.

    Widzę, że u ciebie z myśleniem jednak ciężko. Więc ci wytłuacze jeszcze
    raz, jak krowie na miedzy :

    1. pracodawca rozsyła ofertę pracy i jako jeden z warunków pisze "wyższe
    wykształcenie"

    2. założmy, że dostaje dwie oferty : jedną od normalnego absolwenta,
    który ma wyższe wykształcenie, na które uczciwie zapracował, drugą od
    ciebie, kanciarzu. Zakładamy również, że wszystkie pozostałe punktu w
    obydwu odpowiedziach są takie same. Czyli z punktu widzenia czytającego
    odpowiedzi jesteście równi, chociaż nie jesteście, bo ty kantujesz.

    Szanse tego uczciwego spadają ze 100% na 50%. A twoje rozsną z 0% na 50%.

    Rozciągnięcie sobie tego przykłądu na 100 odpowiedzi pozostawiam ci jako
    prackę domową, jak za trudna to zleć ją komuś. :->

    > Tytuł magiostra / licencjata / inżyniera to
    >
    >>tytuł, i zakłada się, że stoi za nim wykształcenie, a nie "cztery etaty
    >>w trzech miejscach odległych itd"
    >
    >
    > Zgadzam się. Tak powinno być. Czasy jednak takie nastały, że sam tytuł, nawet
    najuczciwiej zdobyty,
    > nic do końca nie gwarantuje. I to chyba normalne jest.

    Widzę, że powtarzasz jakieś tam oklepane banały, żeby zmienić temat. Nie
    chodzi o to, że tytuł coś gwarantuje, tylko o tym, ze tytuł ma coś
    poświadczać.

    >>>A ty nosisz te listy i ci ciężko, czy tak dla zasady piętnujesz?
    >>>Jeżeli to jednak kompleksy, to to się da wyleczyć.
    >>
    >>Widzę, że wymiękasz. I nudzisz. Idź już sobie, kanciarzu.
    >
    >
    > Widze, że nudzisz z braku argumentów.

    Hi, hi ... Ja ? Braku argumentów ? Człowieku, na drzewo.

    > A dlaczego teraz mnie kanciarzem nazywasz? Oszukałem cie
    > gdzieś?

    Nie musisz koniecznie oszukiwać akurat mnie, żebym cię nazywał
    kanciarzem. A że kantujesz, to jasne : swoich profesorów, potencjalnych
    pracodawców, jak również nieuczciwie konkurujesz z ludźmi na rynku pracy.

    Ok, koniec rozmowy, bo temat jest wyczerpany, poza tym nudno się zrobiło.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Hosowicz
    "Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd
    lichy i durnowaty tak, aby swoim pojmowaniem istoty rzeczy
    przełożonego nie peszyć" ukaz Piotra I z dnia grudnia 1708 r

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1