eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzemyslenia nt bezrobociaRe: przemyslenia nt bezrobocia
  • Data: 2006-01-14 00:32:34
    Temat: Re: przemyslenia nt bezrobocia
    Od: Pawel Sklarow <x...@x...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andriy Korud wrote:
    > (...)
    > Nie wiem co pomyslales ;-), ale ja tylko probuje trzymac reke na pulsie
    > rynku pracy, bo nadal szukamy ludzi :-)
    >
    No tak, rynek trójmiejski jest już troszkę wydrenowany.
    Ale znajdziecie.
    Może trzeba podejść inaczej:
    - wybrać sobie ofiarę-studenta 2-3 roku z polibudy i ufundowac
    mu stypendium (oczywiście podpisując odpowiedni cyrograf
    zapewniający, że po skończeniu studium będzie u Was pracował)
    - co pewien czas podrzucać mu jakieś małe zadanka
    - nie wymagać od niego, żeby przyjeżdżał do firmy
    - w miarę czasu zadanka będą coraz poważniejsze aż docelowo nawet się
    nie zorientuje, że pracuje dla Was na pełny gwizdek :)

    Zalety:
    - znasz poziom pracownika i jego postępy
    - uwiązujesz go do siebie
    - nie uwiązujesz się do pracownika :) - w każdej chwili
    można z niego zrezygnować (jakby nie spełniał założeń :) )

    Wady:
    - niestety czas - zanim zacznie poważnie pracować, minie dużo czasu,
    nawet rok-dwa
    - nie będziesz w stanie go skontrolować (ale właściwie po co jak co
    pewien czas dostanie zadanie, z którego musi się wywiązać?)
    - koszty - to stypendium
    - trzeba raz na pewien czas pojawić się na polibudzie i zrobić nabór

    Pewna duża firma mająca oddział w Gdańsku robi bardzo podobnie i dobrze
    na tym wychodzi.

    --
    Paweł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1