eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprogramista,wynagrodzenie po miesiącu praktykiRe: programista,wynagrodzenie po miesiącu praktyki
  • Data: 2006-07-15 10:46:58
    Temat: Re: programista,wynagrodzenie po miesiącu praktyki
    Od: Adam <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 15 Jul 2006 00:18:39 +0200, k...@o...pl napisał(a):

    > zbyt wygórowane). No i główne pytanie, jakie wynagrodzenie powinienem sobie
    > zażyczyć, przy czym firma na moje oko liczy z 20 osób, za mojej krótkiej
    > kadencji cztery osoby już się pożegnały z ta firmą, przy czym dwie na pewno
    > zostały zwolnione, jedna odeszła gdyż znalazła ciekawszą ofertę pracy. To jest
    > moja pierwsza praca i nie mam żadnego rozeznania ile można zarabiać, za pół
    > roku bronię inżyniera i póki co zero doświadczenia w zawodzie. Niestety nie
    > wypada pytać innych z firmy ile oni zarabiają, więc tutaj liczę na pomoc. Z
    > góry dzięki.

    Ogólnie to wg. mnie wygląda tak: najpierw ustal sobie kwotę, poniżej której
    nie chcesz tam pracować nawet jeśli miało by to być zdobywanie cennego
    doświadczenia ( to już Twoje ustalenie ile to jest - 1000 zł netto, 1200 a
    może 700 - po prostu zdecyduj poniżej jakiej kwoty będziesz się czuł
    wykorzystywany). No chyba, że jesteś skłonny nawet za darmo dla
    doświadczenia robić bo i tacy się zdarzają ( ale wtedy z reguły powinna to
    rekompensować renoma firmy i jakość tego, czego się tam nauczysz).

    A później ustal sobie kwotę górną, od której zaczniesz negocjacje - może to
    być np te 2000 netto jak to ktoś tu rzucił (pewnie zależy jeszcze od
    miejsca, w Warszawie taka kwota nie powinna wywołać zdziwienia, nie wiem
    jak gdzie indziej).

    No i po prostu negocjuj - zaczynając od tej górnej. Są najczęściej dwie
    możliwości:

    - masz rozsądnego szefa, który np. nie zgodzi się na górną kwotę ale
    dojdziecie do jakiegoś kompromisu, i przy okazji ustalicie np. jaka
    podwyżka po skończeniu studiów czy danego projektu etc.

    - masz szefa idiotę, który roześmieje się na Twoją propozycję i powie, że w
    takim razie do widzenia - no tu już gorzej, z reguły taką firmę należało by
    olać sikiem prostym bo i tak nic dobrego tam Cię nie spotka, ale jeśli
    bardzo chcesz to po prostu powiesz, żeby on wreszcie się zdecydował ile
    jest w stanie Ci dać i jeśli to jest powyżej Twojej minimalnej to zgadzasz
    się, zdobywasz tyle doświadczenia ile trzeba i się stamtąd wynosisz. A jak
    poniżej Twojej minimalnej to mówisz mu te do widzenia i tyle

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1