eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepracocholizm czy fobia › Re: pracocholizm czy fobia
  • Data: 2006-02-05 15:46:51
    Temat: Re: pracocholizm czy fobia
    Od: "bublik" <b...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kmicic" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ds0d56$8l8$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Mam pytanie czysto teoretyczne. Czy jeśli ktoś po pracy mogąc wypoczywać w
    > różnoraki sposób dalej myśli co w niej było i co będzie przykładowo po
    > weekendzie to ma jakieś "skrzywienie" zawodowe Waszym zdaniem czy nie?
    > Proszę nie mylić z braniem roboty do domu, tylko z myśleniem o pracy co
    > nas
    > w niej znów czeka i jak to będzie z nowymi wyzwaniami w niej.
    > Czy Wy też tak macie czy jakoś inaczej do tego podchodzicie i odpędzacie
    > te
    > myśli?
    > Może ktoś z z HR się wypowie ?
    > Czy to znak naszych czasów ?
    >
    > Pozdrawiam
    > A.Kmicic
    >

    To, ze myslisz o pracy poza biurem nie jest niczym zlym. Cecha kazdego
    _normalnego_, zdrowego czlowieka jest to, ze w zaciszu domowym rozwaza rozne
    sytuacje, ktore mialy miejsce w pracy; zastanawia sie czy cos moglby zrobic
    lepiej, powiedziec inaczej itp. Praca pochlania duza czesc codziennego czasu
    kazdego czlowieka; w pracy spedzamy ponad polowe swojego zycia; praca
    ksztaltuje nasza sytuacje ekonomiczna, nasza pozycje spoleczna, nasz
    swiatopoglad, pamiec, swiadomosc - to jest normalne, ze o tym myslisz. Jesli
    miejsce pracy zajelaby jakas inna aktywnosc (np. polowanie na bizony),
    rozmyslalbys o bizonach, czy to oznacza, ze jestes zoofilem ? Patologia
    zaczyna sie gdy posrod codziennych czynnosci nie mozesz wyroznic ani jednej,
    ktora z praca _nie jest_ zwiazana. Wtedy witamy w szerokim gronie
    pracoholikow.
    Podejscie w stylu: o pracy mysle od 9 do 17, a potem mam wszystko w de,
    oznacza, ze taka osoba wykonuje prace, ktorej nie lubi lub ktora wykonuje z
    przymusu itd. Osoba taka jest nieodpowiedzialna, leniwa, nie jest kreatywna,
    z plaska hierarchia wartosci i potrzeb - podrecznikowy przyklad czlowieka X
    z teorii McGregora. Potencjalny elektorat radykalnych ugrupowan prawicowych,
    stawiajacych w swych programach na silne uzaleznienie gospodarki od panstwa,
    tak aby moc realizowac nadopiekuncza polityke socjalna.

    .
    b


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1