eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w USARe: praca w USA
  • Data: 2002-03-08 10:22:52
    Temat: Re: praca w USA
    Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kilka tygodni temu odpowiedzialem na ogloszenie - firma internetowa
    poszukiwala przedstawicieli handlowych. Na rozmowie kwalifikacyjnej
    odpowiedzialem na szereg standardowych pytan, ale mialem wrazenie, ze
    wszystko jest troche "naciagane". Zostalem poinformowany, iz przez pierwszy
    tydzien pracy bedzie zorganizowany kurs warty 1000 zl i musze w zwiazku z
    tym wplacic "kaucje" ok. 200 zl., ktora zostanie mi zwrocona, jezeli mnie
    nie zatrudnia - kurs ma ocenic predyspozycje potencalnego pracownika. W
    przypadku zatrudnienia mnie kaucji nie zwracaja. Po ukonczeniu kursu
    podpisuje sie umowe - zlecenie na 3 miesiace - wynagrodzenie tylko
    prowizyjne, a po tym okresie ewentualna dlasza wspolpraca z umowa o prace.
    Osoba prowadzaca rozmowe poprosila o kontakt nastepnego dnia; zadzwonilem i
    dowiedzialem sie, iz pomysnie przeszedlem kwalifikacje i mam jak najszybciej
    przyjechac wypelnic ankiete i wplacic zaliczke.
    Czy takie postepowanie jest normalne przy rekrutacji na takie stanowiska? W
    sytuacji, gdy moje wynagrodzenie zalezy tylko od wynikow sprzedazy firma
    chyba duzo nie ryzykuje podpisujac umowe - zlecenie. Nie rozumiem tez za
    bardzo sensu tej kaucji, jezeli jest ona (przynajmniej teoretycznie)
    zwracana, jezeli nie zostane zatrudniony. Jezeli taka procedura jest
    normalna, to na co powinienem zwrocic uwage przy podpisywaniu umowy?
    Pozdrawiam wszystkich,

    Fedik



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 08.03.02 19:34 ApaP

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1