eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca po studiach ekonomicznych (?)Re: praca po studiach ekonomicznych (?)
  • Data: 2005-01-10 08:33:30
    Temat: Re: praca po studiach ekonomicznych (?)
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <crs1uq$lhl$1@atlantis.news.tpi.pl>, Immona wrote:
    > Na mojej uczelni w AIESECu byli ludzie, ktorzy nie wracali czasem
    > do domu na noc, tylko do wieczora robili w siedzibie organizacji
    > i spali tam pod biurkiem :)

    Dwa przykłady z mojego doświadczenia:

    Kiedyś (gdy byłem jeszcze młody i naiwny ;-) miałem duże plany
    zorganizowania Internetu w akademikach. Spędziłem parę tygodni pisząc
    plany, projekty itp., po czym udało mi się dostać na zebranie
    samorządu studenckiego UMK, gdzie pokrótce przedstawiłem co i jak.
    Nie były to jakieś _horrendalne_ pieniądze w skali uczelni - podstawowa
    infrastruktura: routery, światłowody itp. już była - to była kwestia
    pociągnięcia kabelków do pokoi i postawienia serwera.

    Po wysłuchaniu, gremium stwierdziło "hmm, to bardzo ciekawe.. tylko
    właściwie nie ma możliwości finansowych". Po czym przeszło do kolejnego
    punktu porządku dziennego pod tytułem: jak korzystnie rozliczyć diety
    za ostatnią 'imprezę integracyjną' w Niemczech.

    A sieć w akademikach zrealizowała się nieco później - gdy pojawiły się
    wieksze pieniądze z zewnątrz i możliwość kontrolowania całego procesu
    ich wydawania (przynajmniej w pewnym zakresie) przez samorząd.


    Inny przykład: na UMK jest jeden 'lepszy' akademik. Przydział miejsc w
    nim to wypadkowa układów 'politycznych' w samorządzie i prywatnych
    interesów 'działaczy'. Kiedyś zachciało mi się tam dostać - wiedzieliśmy
    z kolegą, że zwolniło się sporo miejsc, uderzyliśmy do kierowniczek,
    podania, telefony itp. - odpowiedź była zawsze: "miejsc nie ma". W końcu
    'bardziej obyty' kolega uświadomił mnie: "eee, Daniel, co ty życia nie
    znasz :) takie rzeczy załatwia się inaczej :)". I po pewnej (niematerialnej
    zresztą) przysłudze po dwóch tygodniach weszliśmy do pokoju kierowniczki
    z kolegą w szarym płaszczu, który stwierdził "Pani Jadziu, tych dwóch
    kolegów meldujemy tu i tu, obok dziewczyn".


    Ja się zgadzam z przedpiścą. W 80% "bycie w samorządzie" to podpórka
    do realizacji własnych celów: załatwienie stypendium socjalnego,
    lepszego miejsca w akademiku, tzw. "zapomogi", czy też start do
    ewentualnej kariery politycznej. Nie mówię, że nie ma ludzi, którzy
    działają rzeczywiście z przekonania, 'pro publico bono' - przez całe
    studia poznałem może ze dwóch...
    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1