eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepodkradanie efektów pracy w obrebie firmy?Re: podkradanie efektów pracy w obrebie firmy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Don Chichot" <c...@B...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: podkradanie efektów pracy w obrebie firmy?
    Date: Wed, 5 Oct 2005 12:20:09 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 36
    Message-ID: <di099u$rp0$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dhuk9c$mbp$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: sciana.multioffice.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1128507519 28448 212.160.85.131 (5 Oct 2005 10:18:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Oct 2005 10:18:39 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1506
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1506
    X-User: chichocik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:164221
    [ ukryj nagłówki ]

    > mam taki problem:
    >
    > pracuje z czlowiekiem ktory podpisuje sie pod moja praca,
    > calosc dotyczy prac wewnetrznych w duzej firmie, ktore
    > na zawnatrz dzialu sa podpisane jego nazwiskiem mimo iz moje jest 99%,
    > wyszlo przez przypadek?
    >
    > czy moge mu wytoczyc proces cywilny?
    > wiaze sie to z tym ze on niedlugo awansuje, a o moim wkladzie nikt nie
    wie.


    Witam,

    Ktoś kiedyś na grupie opisywał podobny problem.
    Kierowniczka jednej z grupowiczek zlecała jej przygotowanie jakichś
    dokumentów z analizami, które potem podpisywała swoim nawiskiem i stawiała
    się z papierami u prezesa zbierając pochwały. Oczywiście, prezes (który był
    obcokrajowcem) nie miał pojęcia, że kto inny dokumenty przygotowuje, a kto
    inny pod nimi składa podpis. Rozwiązanie było dość proste. Po otrzymaniu
    kolejnego zadania, grupowiczka poprosiła prezesa o chwilę rozmowy i,
    motywując to międzynarodowym doświadczeniem szefa, poprosiła go o pomoc w
    przygotowaniu dokumentów. Prezes podał kilka pomysłów, jak dany problem
    mógłby zostać rozwiązany, a grupowiczka skrzętnie pomysły te naniosła do
    przygotowywanych dokumentów. Same dokumenty po opracowaniu przekazała
    kierowniczce, a ta na jakimś wewnątrzfirmowym spotkaniu przekazała je jako
    własny autorski pomysł. Jeśli dodamy, że na tym spotkaniu był też prezes,
    los kierowniczki był łatwy do przewidzenia. :-)
    Pzdr.,

    --
    Don Chichot

    "Socjaliści bardzo troszczą się o biednych, opiekują się nimi i dbają, aby
    nigdy nie przestali być biedni, bo biedni są im potrzebni jako wyborcy".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1