> ja tylko dodam, ze poza oczywistymi zwrotami do klienta jeszcze warto
> zwrócić uwagę na istotne elementy odpowiednich zastosowań. Akurat tej
> branży nie znam (zresztą nie jedyna :), ale zawsze wartpo podkreślic tzw.
> korzyści biznesowe. czyli połączenie ścisłej techniki z laniem wody. np-
> klimatyzator jest w stanie obsłużyć pomieszczenie o pow. 20 m.kw., czyli
> przeciętny pokój pracowy.

Oczywiście - szczegóły techniczne plus odrobina bełkotu akwizytora daje już
pół sukcesu. Oto mała próbka:
Klimatyzator jest w stanie zapewnić optymalne warunki pracy w
pomieszczeniu o powierzchni 20 m.kw. Zapewnienie odpowiedniego mikroklimatu
na stanowisku pracy powoduje średni wzrost wydajności pracownika o około 20%
co rekompensuje wydatek związany z zakupem klimatyzatora w ciągu 11 tygodni.
W pozostałym czasookresie pracy urządzenia - przynosi ono firmie znaczące
zyski. Dodatkowymi argumentami są komfortowe warunki pracy kadry
kierowniczej, co pociąga za sobą mniejsze zmęczenie, większą osporność na
stres i uprzywilejowaną pozycję podczas negocjacji, gdzie bystrość umysłu i
świeżość spojrzenia odgrywa znaczącą rolę.

Tylko uwaga !! Proszę nie mylić mikroklimatu uzyskanego z klikmatyzatora - z
klimakterium - jak to już raz usłyszałem !!

:-)
Pozdrrr... Reksio