eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoże podyskutują 50- latki?Re: może podyskutują 50- latki?
  • Data: 2002-11-28 01:51:41
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Marisa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Jesli ojciec bedzie potrafil zmienic swoje
    > zycie, nabrac wlasnej inicjatywy, uwierzyc we >wlasne sily, to i syn duzo
    latwiej tego dokona. >Moim zdaniem nikogo nie nalezy spisywac na >straty,

    Potrafilam zmienic swoje zycie, uwierzylam w siebie i wierze nadal. Szkopul
    w tym, ze patrza na mnie jak na ufoludka. I zapewniam Was, ze nie pchalam
    sie do agencji towarzyskiej. Az tak w siebie nie uwierzylam :))


    > wczesniejsze emerytury sa takowym spisaniem, >nie mowiac juz o obciazeniu
    dla budzetu.

    A co to, w koncu, obchodzi pracodawcow? Ida po najmniejszej linii oporu.
    Stary pracownik za duza ma wiedze, nie da sie zjesc bez musztardy i dlatego,
    ze jest stary (powiedzmy 50 lat) do niczego sie nie nadaje, jest niewygodny,
    wygadany, siwy, pomarszczony, wyglada jak ufoludek.

    Moze ktos odbierze moj post jako nie na miejscu. Ale uwierzcie mi - z taka
    postawa sie spotkalam szukajac pracy do rozwozenia pizzy.

    Marisa - 50-latka






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1