eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcariiRe: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
  • Data: 2009-08-16 20:55:23
    Temat: Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-08-16, multimedia <b...@b...pl> wrote:


    >>>Nieprawda. Rata za mieszkanie jest znacznie wyższa niż wynajem.
    >
    > Być może, teraz wynajmuję bo widzę że życie w Polsce i cały nasz system,
    > ma krótkie nogi i nie ma sensu brać długu na 30lat spłacania. Dlatego
    > wynajmuję w większym mieście wynajem to około 1500zl niestety...

    Zależy gdzie (duże miasto to nie jest doskonały punkt matematyczny),
    zależy od metrażu i zależy od warunków otoczenia. 180 metrowy dom
    można wynająć za 6000 jak i 2000 i to w obrębie dojazdu samochodem
    do pracy.

    >> Po prostu nie umiesz zarządzać pieniędzmi.
    > Konkretnie gdzie ?

    Jak żądasz konkretów, to najpierw się sam nimi podziel.
    Na podstawie ogólników które podałeś to spokojnie dałoby się w tej
    kwocie wyżywić/ubrać/dać schronienie rodzinie 2-3 osobowej.

    >> Prawie dwie średnie krajowe to wg Ciebie mało?
    >
    > Mnie nie interesuje jakaś średnia, tak to jest mało za tą pracę i przy tych
    > cenach(kosztach).

    Jak wskazuje praktyka - większość radzi sobie i z niższymi zarobkami.

    >>> przy cenach WSZYSTKIEGO porównywalnych chociażby z Holenderskimi.
    >>
    >> A to nieprawda.
    >
    > Nie wiem gdzie byłeś w Holandii ale tam gdzie ja byłem
    > (Dordrecht, Sittard) ceny (Nieruchomości, jedzenie, paliwo, ubrania,
    > elektronika...) były zbliżone.

    Zbliżone do? Cen w Warszawie? Bo ceny w obrębie kraju się potrafią
    różnić o grube procenty, więc Twoje mądrości ogólnokrajowe są nie
    na miejscu.

    > Przy czym tam w mniejszych miastach jest tyle pracy co u nas
    > w wojewódzkich a czasem i więcej.

    No zajefajnie. W Polsce tez się znajdą mniejsze miejscowości,
    w których prawie cała społeczność ma pracę, bo niedaleko jest
    duży zakład produkcyjny.

    > Nie porównuję stolic bo mnie nie interesują wielkie miasta
    > być może tam jest inaczej. Pamiętam też że jedzenie było
    > tańsze i często o wiele lepszej jakości (pomijając kiełbasę ;-) ).

    Ale w porównaniu do?

    >> bez żadnej racjonalizacji wydatków, a tego się nie da osiągnąć
    >> w żadnym kraju.
    > jeszcze raz pytam jakiej racjonalizacji ?

    Jeszcze raz piszę: wydatków.

    >> Podpowiem Ci: za granicą będziesz zarabiać te 12 tyś. zł (w przeliczeniu),
    >> ale będziesz wydawać też więcej.
    > to jest oczywiste, jednak będą sporo na plus.

    Będziesz sporo na plus jak będziesz żył "na studenta".

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1