eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjelosy ogloszen w sprawie pracy...Re: losy ogloszen w sprawie pracy...
  • Data: 2003-08-13 21:38:54
    Temat: Re: losy ogloszen w sprawie pracy...
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Al <a...@t...pl> writes:


    > Chodzi mi o pewne zasady ktorych Polacy jakos nie maja, jak mozna kogos
    > upieprzyc (za przeproszeniem) za brak ortografi skoro sie samemu nie

    z tego co wiem to w innych krajach CV tez leca do kosza za bledy
    ortograficzne i inne.
    Leca do kosza jak sa zle napisane i sformatowane.

    > potrafi napisac kilku zdan zgodnie z ortografia. Jak mozna kogos oceniac w
    > jakims temacie skoro sie samemu nie ma kompetencji w tej kwesti ???

    wiesz, sa programy sprzawdzajace pisownie, to raz.
    Dwa - popelniac bledy na newsach to sie prawie kazdemu zdarza - jak
    nie ortograf zreszta to literowka - newsy to NIE JEST CV.

    > > a przyszlo ci do glowy, ze moze ona po to wlasnie chce zatrudnic ta
    > > sekretarke m. in. zeby jej i innym sprawdzala pisma pod wzgledem
    > > ortografii?
    >
    > Mozliwe, tylko w jaki sposob ta kobieta moze obietywnie dokonac oceny ?

    moze wlasnie przepuscila te CV przez program do sprawdzania pisowni
    albo w miejscu, gdzie miala watpliwosci, siegnela po slownik?

    > > czy naprawde uwazasz, ze zeby zatrudnic kogos z okreslonymi
    > > kwalifikacjami, to ty sam musisz byc w danej dziedzinie doskonaly?
    > Nie uwazam ze tak jest, tylko mysle ze tym naszym pracodawcom sie w glowach
    > poprzewracalo, teraz to chcieli by miec samych supermenow znajacych sie na
    > wszystkim, wladajacych biegle 3 jezykami itp. Ja nie mowie ze to zle, ja

    ale o czym ty piszesz? jej wymagania byly bardzo normalne, nawet nie
    bylo znajomosci jednego jezyka obcego.

    za bledy w CV zreszta uwala sie wszedzie i ja po prostu NIE POJMUJE
    jak O TO mozna miec pretensje!!!!

    No ludzie kochani! To co, zatrudnia sekretarke a razem z nia
    korektora????

    zalozmy, ze ta sekretarka nie musi znac jezyka tak doskonale, jak
    korektor. Niech sie posluguje slownikiem i programem do sprawdzania
    pisowni, nikt jej nie broni. ale zrozum - jesli w takim waznym
    dokumencie, jak CV - dokumencie od ktorego ZALEZY jej przyjecie do
    pracy tego nie zrobila - to jaka jest gwarancja, ze bedzie to robic
    pozniej?

    > tylko smiem zauwazyc, ze moda na gnojenie i pokazywanie niekompetencji
    > innych stala sie u nas b. modna. A z reguly Ci co daja prace nie znaja sie
    > na niczym! Lub wiele do przesluchiwanych kandydatow im brakuje.

    wszyscy winni ale nie my? tak?

    > Mialem taki przypadek na studiach, gdzie upieprzyl mi pol punkta prowadzacy
    > cwiczenia doktorant, za co? za to ze napisalem cos innego niz on chcial,
    > mimo tego ze pokazalem mu odpowiednie RFC, ktore bylo znacznie blizsze temu
    > co napisalem, niz temu co on chcial uslyszec, oceny nie zmienil, bo on
    > chcial cos innego uslyszec, czy to jest normalne ? Uwazam ze Polacy uwazaja
    > sie za madrzejszych a wogole nimi nie sa i gnojenie innych to juz u nas
    > norma.

    no dobra, i dlatego, ze ciebie gdzies na studiach jakis facet
    "upieprzyl o pol punkta" to wyciagasz wniosek, ze Polacy uwazaja sie
    za madrzejszych i ze w opisanym przez Anke przypadku ona tez
    bezpodstawnie "zgnoila" wszystkich kandydatow?

    Czlowieku, puknij Ty sie w glowe, uszczypnij i zrob cos, zeby sie
    obudzic i zobaczyc wokol normalna rzeczywistosci, a nie swoje wlasne
    jej wyobrazenie zyczeniowe.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1