-
Data: 2006-02-07 00:03:36
Temat: Re: list referencyjny
Od: Marek <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]>> Każdy potrafi sprzedać, jeżeli po prostu uparcie to robi.
> No to mamy różne zdanie w tym temacie.
Dlaczego?
> Nie pisałem o kimś kto się męczy ze sprzedażą,
Ja też nie. Rzemiosło niekoniecznie musi być sztuką, żeby nie
męczyło.
> ale o kimś komu idzie to sprawnie jeżeli produkt i sposób
> sprzedaży mu/jej przypasuje.
Jasne - zawsze powinno się sprzedawać z przekonaniem. Ale co
innego sprzedaż bułek w piekarni, a co innego sprzedaż tam, gdzie
produkt nawet też dobry, ale nie z gatunku "muszę kupić". Twoje
określenie "sprawnie" pasuje zarówno do sprzedawcy typu
"rozmawiać z określoną liczbą klientów, żeby sprzedać plan" jak i
do artysty handlowca. Oba te "gatunki" potrafią sprzedać, w tym
siebie (łatwiej lub z większym wysiłkiem). Ale nie wierzę, że
handlowiec (raczej ekspedient/ka), który pyta się co napisać w LM
potrafi cokolwiek dobrze sprzedawać poza rzeczami codziennego
użytku.
>> :-))) ale się uśmiałem.
> Nie napisałem, że uważam się za handlowca :-)
To nie było złośliwe z mojej strony. Po prosty znam dużo
podobnych "wpadek", co opisałem.
>> Przyjęcie do pracy to również negocjacje, które Ty zawaliłeś
>> na całego (dałeś się podejść).
> Dlaczego tak uważasz? Za swoją pracę otrzymałem zapłatę, która
> była dla mnie satysfakcjonująca. To, że facet zostawił sobie
> dodatkowo mój pomysł, a nie mnie to już inna para kaloszy.
Czemu tak uważasz? On zarabia na Twoim pomyśle, a nie Ty, a po
jego przyswojeniu po prostu się Ciebie pozbył. Czyżby naprawdę
Cię to satysfakcjonowało?
Inna para kaloszy to fakt, że w zasadzie masz szczęście, że nie
musisz z kimś takim pracować.
> Co do moich negocjacji... nie uważam się za specjalistę. Mimo
> to stałą pracę znalazłem wysyłając w sumie może z 5 ofert, przy
> czym tylko o jedną posadę faktycznie się starałem i otrzymałem
> ją (jednak było w tym też trochę szczęścia). Nie wszystkie
> negocjacje kończą się tak jak tego chcę, ale suma sumarum nie
> mam raczej powodów do narzekań ;-)
Szczęście sprzyja tym, co na nie sobie zapracują ;).
--
M.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.02.06 11:20 bublik
- 07.02.06 18:14 Kira
- 07.02.06 21:56 Greg
- 07.02.06 22:05 bublik
- 08.02.06 09:09 pkorbut
- 08.02.06 22:53 Marek
- 12.02.06 19:01 bublik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-25 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-11-25 Marki => Front-End Developer (React/Three.js) <=
- 2024-11-25 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=