> Witam,
> Kiedys toczyla sie dyskusja, ze jak ktos moglby udowodnic ciaglasc
> pracy przy chyba umowie o dzielo (a moze o umowe - zlecenie) moglby
> starac sie o wyplate odprawy lub cos.
> Otoz moj przypadek jest taki: pracuje sobie od 8 do 17 (;-)) 5 dni w
> tyg. i otrzymuje co miesiac pensje z tytulu umowy o dzielo, w tym
> miesiacu nie wiem jak to bedzie - pracodawca mowi bym przychodzil,
> jednak w zyciu bywa roznie... Co moge zrobic w przypadku gdy od 2
> miesiecy (teraz 3 miesiac) regularnie przychodze do pracy a w
> przypadku zerwania umowy - nie wyplacenia za dzielo pieniedzy, co moge
> w tej sytacji zrobic??

Podst. sprawa: art. 22 kodeksu pracy mowi wyraznie, ze praca o takim
charakterze - niezaleznie od nazwy zawartej umowy - jest praca na podstawie
stosunku pracy. Oczywiscie przepis ten jest nagminnie lamany, choc nie zawsze w
sposob tak ewidentny, jak w Twoim przypadku. Aby udowodnic istnienie stosunku
pracy (pozew w tej sprawie mozesz zlozyc do sadu w terminie do 3 lat od ustania
zatrudnienia; mozesz tez wystapic do Inspekcji Pracy o udzial inspektora w
postepowaniu), warto zbierac wszelkie dowody, potwierdzajace taki charakter
pracy. Czyli np. pracodawca zada obecnosci 9-17 - postaraj sie, by dal ci to na
pismie. Moze podpisujesz jakas liste obecnosci? Jesli tak, to swietnie, jesli
nie, zbadaj, czy w razie czego koledzy zaswiadcza, ze siedziales 8 godz.
dziennie/5 dni w tygodniu przy biurku. Sam zapisuj godziny pracy i zadania,
jakie powierza Ci przelozony (wielu czynnosci zawodowych nie da sie przeciez
zakwalifikowac jako "dzielo").
Warto tez zwrocic sie po porade do PIP (zajrzyj www.pip.gov.pl)
pozdro
ol


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl