eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUSRe: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS
  • Data: 2007-05-21 19:54:39
    Temat: Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 15 May 2007 14:45:22 +0200, "HawkEye" wrote:

    >Z doplatami nie jest wcale tak rozowo, jak sie potocznie wydaje. Na dodatek
    >w wiekszosci sa one skierowane na rozwoj gospodarstwa a nie na rozwoj
    >konkurencyjnosci dzialalnosci gosp.

    Wsparcie jest przeznaczone dla rolnictwa, z tym że niektóre
    dofinansowania przy odrobinie wyobraźni da się tak wykorzystać by
    zarabiać poza rolnictwem. Nawet w starym PROW przy dofinansowaniu DG
    nie było chyba zabronione wykorzystywanie komputera do innych EKD niż
    główne (polegający np. na sprzedaży przez internet marchweki
    uprawianej w gospodarstwie).

    >Podatkow i tak nie place, bo mam zbyt niskie dochody, wiec nie wiem, o co
    >sie tak rzucasz? Gosc wczesniej pytal jak jest z KRUS, wiec mu wyjasnilem,
    >ale nie wierze, by z hektarowego gospodarstwa mial jakie kolwiek dochody...
    >Nie wiem, czy znasz temat, czy tylko wydaje Ci sie, ze wiesz duzo, ale moja
    >ciotka pracuje w agencji wspolpracujacej z AMiRR wiec gdybym mogl, to by mi
    >jakis pomysl na doplaty podala.

    Nie znam Twojej ciotki, ale mam negatywne doświadczenia z urzędnikami
    związanymi z obsługą programów innych niż płatności bezpośrednie. Raz
    kobita wmawiała mi jakieś głupoty i była tak przekonana o swej racji,
    że wreszcie sięgnęła po przepisy, które chyba pierwszy raz w życkiu
    przeczytała. Innym razem zaufałem wiedzy innej urzędniczki i o mało co
    parę stów nie przeszło członkowi mojej rodziny koło nosa (to ja
    wypełniałem papiery).
    Także proponuję wziąć projekt nowego PROW i samemu przecztać.

    >(aktualnie zastanawiam sie nad pozyskaniem
    >funduszy na agroturystyke, tylko wierz mi, ze nie chcialbys tego
    >zalatwiac-mam znajomego, ktory to wdrazal i stwierdzil, ze gdyby wiedzial,
    >to by sie tego nie podjal...Inny bral doplate na specjalistyczne maszyny i
    >dzis splaca kredyt[200tys zl], bo nie tyle popelnil blad, co pracownik
    >agencji po prostu ZAPOMNIAL o jakiejs pierdole i znajomy zwrotu nie dostal,
    >za to kredyt musi splacac w banku)

    Ma nauczkę, żeby nie wierzyć urzędnikom i samemu sprawdzać przepisy.
    Ja jak wspomniałem wyżej o mało co nie dałem ciała na kilkaset
    tysięcy...

    >Co do gospodarstwa to nie mam zamiaru
    >powielac bledow swoich dziadkow i tyrac na kilku h. bo mam za male
    >gospodarstwo, do ktorego wlasnie poniekad doplacam (mam sad)
    >Wracajac jeszcze do doplat, to by doplate otrzymac, najpierw trzeba wylozyc
    >SWOJE pieniadze i modlic sie, by pozniej komisja nie znalazla jakiegos
    >glupiego bledu, ktory przesadzi o tym ze zwrotu nie dostane..A czesto gesto
    >nie sa to male pieniadze, wiec tymi doplatami bym sie tak nie podniecal na
    >Twoim miejscu.

    Nie podniecam się, tylko piszę, że są i można je wykorzystać.

    >> No i co z tego, że mieszkasz na wsi? To jakiś taki obowiązek jest, czy
    >> co? Ci co mieszkają w mieście i nie mają na chleb, to jacyś gorsi?
    >>
    >Tyle ze tu przytoczylem konkretny przypadek, w ktorym gosc jest w drugim
    >progu podatkowym i przez takie wlasnie praktyki podkopuje sie pozniej opinie
    >o KRUS i cierpia tylko na tym prawdziwi beneficjenci KRUSu, w wiekszosci
    >ludzie ubodzy i tyrajacy od switu do polnocy w warunkach, ktorych Ty bys
    >nawet nie chcial widziec, a co dopiero przebywac tam chociaz 2 min.

    Zapytam się jeszcze raz - to jakiś taki obowiązek jest, czy co? Czy to
    jakiś obowiązek jest, by tyrać od świtu do północy?

    >Kombinuje, ale w bardziej uczciwy sposob... i to jest wlasnie moj blad, bo
    >gdybym byl typowym polskim kombinatorem, to juz dawno moje zycie wygladalo
    >by inaczej.

    Twoje decyzje, Twoje błędy, Twoje życie. Tak samo jak moje wnioski o
    dopłaty, moje błędy na nich i moje podpisy - kto nie ryzykuje ten nie
    ma.

    --
    pozdrawiam
    Bremse

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1