eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiemRe: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
  • Data: 2004-09-23 13:20:09
    Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
    Od: "cirkon" <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Moje rady (dot.osób z wyższym wykształceniem, a jakie Ty masz, nie wiem, bo
    nie napisałaś):
    1) Jeśli tylko masz taką możliwość, zgłoś się do miejscowego Biura Karier.
    Takie biura istnieją przy większości uczelni. Są darmowe, osoby tam pracujące
    są najczęściej miłe, młode i maja praktyczne podejście do problemów z
    szukaniem pracy przez absolwentów, czego nie można powiedzieć o urzędach
    pracy i ich programach w stylu: 'jak napisać cv'. Ja po wizycie w takim
    biurze uzyskałem kilka wskazówek m.in. co do wyglądu cv. Samemu nie
    przyszłoby mi do głowy, że akurat to trzeba zmienić (choć szukałem pracy już
    klika miesięcy), ale chyba pomogło, bo od tamtej pory otrzymywałem więcej
    odpowiedzi na wysyłane aplikacje,
    2) Maksymalnie zawęź pole swoich poszukiwań. Najlepiej do branży, która
    najbardziej Cię interesuje, ale też takiej, w której możesz się wykazać
    najsilniejszymi atutami. To trywialne, ale ten kto chce i potrafi robić
    wszystko, tak naprawdę nie nadaje się do niczego i nic nie umie...
    3) Nie pisz, że chcesz 'uczyć się', 'rozwijać', czy 'zdobywać doświadczenie'.
    Czasy, kiedy takie teksty chwytały należą do przeszłości!! Teraz prędzej
    odstraszą pracodawcę, który chce mieć z Ciebie pożytek, a nie materiał
    do 'szkółki niedzielnej'. W liście podkreślaj w co drugim zdaniu, ile
    pracodawca ZYSKA zatrudniając właśnie Ciebie. Jak wiele wniesiesz do firmy!
    Ludzie nie mają pojęcia, jak to ważne - sam prowadziłem rekrutację, więc
    mówię to też z perspektywy drugiej strony,
    4) Nastaw się na Warszawę i tam wysyłaj cv. Dlaczego? Tu jest największa
    szansa na pracę i najwyższe zarobki. Dojazdy na rozmowy, czy utrzymanie
    będzie kosztowało więcej, ale w efekcie się to opłaci, kiedy już dostaniesz
    wymarzoną pracę (a przecież nie dopuszczamy myśli, że może być inaczej,
    racja? ;)))
    6) NAJWAŻNIEJSZE. Nigdy się nie poddawaj i nie rezygnuj. Parafrazując
    Zagłobę: "Oni może nas pokonają nawet i 100 razy, ale w końcu my wygramy po
    raz sto pierwszy i wtedy będzie koniec! Sukces!". Ja szukałem pracy rok, a
    później jak chciałem zmienić to 7 miesięcy (wszystko w Wawie!), więc lekko
    nie jest. Ale ostatecznie się udało. Dodam, że mam mgra ekonomii z oceną bdb,
    zrobionego na publicznej uczelni (więc _niekupionego_) w mieście na wschodzie
    kraju, znam b.dobrze angielski (certyfikat CAE), bogatą przeszłość w
    organizacjach młodzieżowych i pracowałem w trakcie studiów. Więc łatwo nie
    jest, ale trzeba walczyć aż do zwycięstwa!

    pozdrawiam, C.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1