eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak to jest ? noclegi na szkoleniu ???Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
  • Data: 2006-04-16 18:37:37
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: Gracjan Abakanowicz <g...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 15 Apr 2006 23:48:35 +0200, kkk wrote:

    > zaoferowano nam nocleg w "hotelu", zwanym schroniskiem :D
    > w pokojach 3 i 4 osobowych
    > generalnie bardzo mi się to niespodobało,
    > bo mam spać w pokoju z obcymi osobami????
    > skoro firma zapewnia mi nocleg, to chyba powinni pójść na to,
    > że jestem skłonna dopłacić różnicę za nocleg w pokoju 1 osobowym
    > nie ufam nowo-poznanym ludziom, potrzebuję czasu na "poznanie"
    > boję się zostawić rzeczy w pokoju, zaczną grzebać itp

    Mniemam, że głównym problemem, którym tu chciałaś się podzielić, jest
    to, czy możesz zamieszkać w jednoosobowym - zamiast kilkuosobowym
    - pokoju dopłacając różnicę wynikającą ze standardu.
    Możesz to rozwiązać na miejscu - rezygnując z przysługującego Ci miejsca
    i płacąc za pokój jednoosbowy. Być może da się to uzgodnić w hotelu
    w taki sposób, że tylko dopłacisz róznicę. Najprawdopodobniej nie da
    się skoro to hotel o niskim standardzie. Jeżeli Ci na spaniu
    w pojednykę tak bardzo zależy i masz pieniądze na to, załatw sobie sama
    wcześniej taki nocleg. Ale na Twoim miejscu nie robiłbym tego.

    > co Wy o tym sądzicie?
    > spotkaliście się z czymś takim?
    >
    > generalnie znajomi robią "OCZY" jak im opoiwadam, że pokoje wieloosobowe

    Szczerze mówiąc niespecjalnie rozumiem cały problem, albo za bardzo go
    rozumiem.:) Nój pracodawca wysyłając mnie na szkolenia zawsze zapewnia
    mi nocleg z osobami, które znam (mniej lub bardziej), w każdym razie
    mogę w każdej chwili (już po zakończeniu szkolenia) nawiązać z nimi
    kontakt.
    Muszę im ufać, bo mój pracodawca im też ufa - są to jego pracownicy. :)
    Niespecjalnie mnie obchodzi, czy ktoś będzie grzebał w moich rzeczach.
    To co istotne zawsze zabieram ze sobą. :)
    Zmień po prostu nastawienie na tryb "jestem na polu walki" i nie
    przejmuj sie współspaczami. Może się okazać, że znajomości, jakie tam
    nawiążesz będą bardzo cenne, a rozmowa wieczorem w pokoju będzie miała
    dużo większą wartość niż same szkolenie.

    --
    abakan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1