eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinstruktor nauki jazdy - kilka pytańRe: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
  • Data: 2008-02-07 21:50:33
    Temat: Re: instruktor nauki jazdy - kilka pytań
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:foepi9$g62$1@atlantis.news.tpi.pl entroper
    <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> pisze:

    >> Witam, szukam informacji dot. pracy instruktora nauki jazdy
    > (...)
    > Przy tej inwazji pieprzonych L-ek jaką muszę znosić w kilku dotąd
    > normalnych miejscach chętnie bym Cię jakoś zdeinformował, ale boję się
    > przypadkiem doradzić coś dobrze :/
    Nie dziwię się twojej bulwersacji, sam też tego doświadczam i wnerwiam się
    Ale najgorsze w tym jest nie to, że jest ich tak dużo - gdzieś się przyszli
    twórcy korków ulicznych oraz sprawcy wypadków drogowych uczyć muszą.
    Najgorsze jest to, że to durni instruktorzy wyjeżdżają w miasto z
    całkowitymi szczypiorami, którym gasną silniki, którzy pozbawieni są
    jakiejkolwiek koordynacji ruchów, konstatacja sytuacji na drodze zabiera im
    5 razy więcej czasu niż ustawa przewiduje czym te zawalidrogi dramatycznie
    przykładają się do istniejącego paraliżu komunikacyjnego.
    Obsługę mechanizmów auta ćwiczy się przecież na placu manewrowym.
    Ostatnio widziałem instruktora-idiotę "ćwiczącego" parkowanie tyłem na
    publicznej drodze między czyimiś samochodami (!) z kursantem, któremu przy
    tym manewrze kilkanaście razy z rzędu gasł silnik. Kretyn nie wpadł na to,
    żeby go najpierw nauczyć na placu ruszania na wstecznym.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1