eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinspiracjeRe: inspiracje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: inspiracje
    Date: Wed, 21 Jul 2010 08:40:27 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 96
    Message-ID: <i264p2$f3n$1@news.onet.pl>
    References: <i156gk$h43$1@news.dialog.net.pl> <i15bbf$k3b$1@news.dialog.net.pl>
    <o...@p...opteris.pl>
    <4c4453b2$0$17103$65785112@news.neostrada.pl>
    <o...@p...opteris.pl> <i248tp$qo$1@news.onet.pl>
    <o...@p...opteris.pl>
    NNTP-Posting-Host: aqo162.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1279694434 15479 83.17.174.162 (21 Jul 2010 06:40:34 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Jul 2010 06:40:34 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    In-Reply-To: <o...@p...opteris.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:236176
    [ ukryj nagłówki ]

    jurajski Jaskiniowiec pisze:
    >>> "Raczej" - dobrze, ze wpisales to slowo.
    >>> Fakt, jak widze dzisiejszych absolwentow informatyki, to sie nie
    >>> dziwie, ze maja strach przed oczyma. Wiekszosc ogloszen na stanowiska
    >>> informatyczne moglyby wykonywac osoby po LO, a nie z tyt. mgra!
    >>
    >> No bo tak jest. W większości wypadków potrzebny jest technik, a nie
    >> osoba z wyższym wykształceniem.
    >>
    > Przegladajac ogloszenia o prace, w ok. 90% wymagane jest wyksztalcenie
    > wyzsze informatyczne "lub podobne".

    Kiedyś do pracy w sklepie tez szukano osób z maturą co najmniej (przez
    co wiele osób z wykształceniem zawodowym ukierunkowanym, miało problemy
    ze znalezieniem pracy), ale czy to znaczy, że takie wykształcenie jest
    niezbędne do pracy w sklepie?

    >>
    >>> To poziom nauczania sie zwyczajnie obnizyl i dzisiaj spoleczenstwo
    >>> jest na tyle leniwe, by we wlasnym zakresie sie czegos nauczyc. A i z
    >>> konstruktywnym mysleniem tez kiepsko.
    >>
    >> O ile zgodzę się z tym, że poziom nauczania się obniżył, o tyle nie
    >> zgodzę się z kontekstem. Po prostu studia informatyczne winny
    >> przygotowywać do innych rzeczy....
    >>
    > Winny, ale tego nie robia... Nawet w programowaniu, wiele uczelni jest
    > jeszcze w poprzednim wieku.

    Przepraszam, ale czytając to co wypisujesz pozwolę nawet nie zaczynać
    polemiki, chyba, że wykażesz co takiego przestarzałego jest w nauce
    programowania, bo widzę, że dla ciebie matematykiem będzie idiota
    mnożący w pamięci liczby 10-cio cyfrowe. Takie rozumienie tematu
    przedstawiasz w komentarzach.


    >
    >>
    >>> Wiekszosc zagadnien w informatyce dziala na podobnych zasadach -
    >>> roznia sie tylko szczegolami. Ktos, kto mial do czynienia z Linuksem,
    >>> powinien dac sobie rade z Solarisem. W miedzyczasie na wlasna reke
    >>> zasysa iso i ebooki ze strony Sun.com i katuje jakis komputer
    >>> przeznaczony do edukacji.
    >>
    >>
    >> Tylko, że to nie jest cała informatyka....
    >>
    >
    > Nie jest, ale w watku przejawialy sie glosy, ze jak ktos jest
    > programista, to nie moze byc jednoczenie administratorem i przy okazji
    > znac sie na bazach danych, co wg. mnie jest bzdura, bo poznanie jednego
    > jak i drugiego, nie jest czyms nadzwyczajnym (nawet we wlasnym
    > zakresie). Informatyke moglbym porownac do medycyny. Tyle, ze tam mimo
    > wszystko kazdy lekarz musi znac podstawy.Zarowno ginekolog, okulista,
    > ogolny, pediatra, chirurg itd Dopiero pozniej robi specjalizacje. Znam
    > takich, co sa np. chirurgami kardiologami, a dodatkowo maja
    > specjalizacje od chorob wewnetrznych, albo ginekolog + okulista etc
    > Mozna? Ktos kto tylko chce sie rozwijac, nie zatrzymuje sie na jednym
    > wycinku danej dziedziny. Nie ujmuje nic specjalistom tylko w jednym
    > zagadnieniu, ale i te osoby spedzily mase czasu na poznawanie danego
    > zagadnienia. Sa np. graficy od Photoshopa, ktorzy w kilka sekund
    > wygeneruja takie cuda w tym programie, ktore innym zajelyby z tydzien,
    > ale z konfiguracja modemu maja juz ogromne trudnosci, nie mowiac o
    > konfiguracji rozleglej sieci i jej odpowiednim zabezpieczeniu. Sa
    > programisci np. Javy ktorzy znaja doskonale ten jezyk, ale i potrzebne
    > biblioteki, by szybko stworzyc jakas aplikacje. A sa osoby, ktore znaja
    > tylko skladnie tego jezyka na tyle, by zrozumiec kod. Obie te osoby
    > znaja jave, tylko tego pierwszego mozna uznac za eksperta, a drugi
    > musialby poswiecic troche czasu, by sie zaznajomic z aktualnymi
    > bibliotekami.

    Jeśli mówimy o ekspercie od składni i bibliotek języka Java, to się
    zgodzę, jeśli eksperta, programistę w Javie, to w żadnym wypadku się nie
    zgodzę, więc albo zrobiłeś duże uproszczenie, albo wypisujesz bzdury.


    Taką podstawą dla informatyka jak dla lekarza są głównie zagadnienia
    matematyczne. Tylko w zależności od specjalizacji inaczej je się
    wykorzystuje. Piszę o poziomie informatyki wyższej, a nie "pana
    tonerowego", bo to tak jak porównać elektronika, specjalistę od
    projektowania układów i zwykłego technika, który w try miga naprawi ci
    tv. To nie to samo....


    > I jeszcze dodam, ze wiele technologii sie ze soba wiaze. Np. bedac
    > adminem MS, ma sie stycznosc z administracja baz danych, z
    > programowaniem jak i obsuga sprzetu.

    Zacznijmy od tego, że ciężko nazwać napisanie prostego skryptu
    programowaniem.



    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1