eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"informatycy"...Re: "informatycy"...
  • Data: 2002-07-15 18:59:08
    Temat: Re: "informatycy"...
    Od: BAH <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 14 Jul 2002 13:37:46 +0200, "bobers" <b...@p...onet.pl>

    >: Panowie technicy zwlaszcza ci co sie uwazaja za niedocenianych
    >: (notabene tez nosze tytul informatyka ale w dziedzinie pokrewnej)
    >: jesliscie takimi geniuszami to zrobienie dyplomu bedzie dla was proste
    >: jak przejscie na druga strone jezdni.
    >
    >Po co komu ten dyplom? Jeżeli pracodawca zna się na rzeczy, to go żaden
    >dyplom nie interesuje. Interesuje go to, co facet potrafi.

    Jeśli zna się na rzeczy, to go interesuje, że facet potrafił skończyć
    studia.
    >A jeżeli pracodawca się na rzeczy nie zna, to niezbędny jest papier - bo tylko to
    >przekona pracodawce, że facet jest informatykiem.

    >Jeżeli zatem ma się pracodawcę pierwszego typu,
    >to dyplom jest w ogóle niepotrzebny.
    Dopóki pracodawca jest nim zainteresowany
    i pozwala mu sie rozwijać.

    >Ja formalnie z wykształcenia jestem elektronikiem, a wykonuje od 10 lat pracę
    >informatyka - administracja siecią, trochę help-desku, drobne programiki.
    >Nie boję się konfrontacji z żadnym wyuczonym magistrem informatyki,

    Rozumiem, ze konfrontacja na "Twoim poletku".
    Magister informatyki, to raczej nie jest idealny kandydat na
    administratora. (przez całe studia nie miał "śrubokręta" w rękach)

    >z niektórymi miałem do czynienia, a nawet raz mi się trafił profesor -
    >tupeciarz, ale noga niebywała.

    Pewnie nie umiał włączyć druakarki XYZ. :-))
    Czy moze nie znał najnowszych zaklęć (skrótów).

    ("Profesor ma wiedzieć gdzie jest Docent")

    >Ci wszyscy naukowcy, którzy uczą informatyki
    >w uczelniach, w większości firm nie mieliby niczego do szukania.
    >Uczą staroci, bo niczego sami nie umieją.

    Sporo z nich pracuje w takich firmach.
    Większośc firm nie potrzebuje ich kwalifikacji,
    bo oferuje pracę "w młodym dynamicznym zespole"
    (lata mina, dyplom pozostanie :-)) )

    Nie ważne (najważniejsze) czego uczą.
    Ważne by uczyli myśleć i wykształcili
    zdolność do samokształcenia
    i radzenia sobie z problemami

    BAH

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1