eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegłupia sytuacjaRe: głupia sytuacja
  • Data: 2003-01-11 11:33:22
    Temat: Re: głupia sytuacja
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Czy jest jakiś sposób żeby się przed tym obronic nie wylatując z roboty ???

    Realnie: Nie.

    Zwlaszcza jesli starczy Ci czasu na pogodzenie jednego i drugiego
    w ramach 40 godzin tygodniowo.

    Zapewne masz w zakresie obowiazkow ,,wykonywanie innych polecen przelozonego''
    A inne polecenie moga Cie skierowac na inne stanowisko (o ile nie wymaga
    specjalnych, nie posiadanych przez Ciebie kwalifikacji [nie mozna zrobic
    kierowca kogos bez prawa jazdy nawet jak wszyscy kierowcy sie rozchoruja ;-)])
    na zastepstwo za osobe chora/niobecna.

    Natomiast, jak najbardziej, w zwiazku z ta sytuacja, powinienes pogadac
    z szefem o zmianie umowy w roznym zakresie: a to o stanowisku,
    a to o pensji. Jesli spodziwasz sie ze pojawia sie nadgodziny
    ,,nie do unikniecia'' to i o tym moglbys porozmawiac - czy beda platne,
    czy tez bedziesz mial dodatkowe wolne dni - skoro studiujesz, to wlne
    dni w okresie sesji nie sa takim glupim wyjsciem [jesli szef bedzie
    sie bronil przed platnymi nadgodzinami].
    Jesli bez nadgodzin (prawdziwych) uwazasz, ze nie jestes w stanie
    poprowadzic dobrze i biura i magazynu to tez to powiedz jasno i wyraznie.
    Moze okaze sie, ze jednak bedziesz mial platne nadgodziny...
    Albo zeby nie miec klopotow z PIPami, dogadacie sie, ze oficjalnie bedziesz
    pracowal na 1. etat, realnie na np. 1,25 etatu a dostaniesz podwyzke pensji
    zeby wyrownac roznice teorii i praktyki.

    pozdrawiam

    romekk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1