eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedyskryminacja zatrudnianiaRe: dyskryminacja zatrudniania
  • Data: 2008-04-05 11:57:27
    Temat: Re: dyskryminacja zatrudniania
    Od: "gargamel" <s...@d...na> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > No to dla treningu małe zadanko:
    > mamy liczbę w systemie dziesiątkowym : 0.30 (10)
    > mnozymy ją razy 8 w systemie dziesiętnym, wynik: 2.40(10)

    a system dzisiątkowy to nie system dziesiętny? po co tak mieszasz, bo chyba
    nie dla uproszczenia?


    > teraz to samo w systemie dwójkowym:
    > 0.30(10) = 0.0(1001) (dwójkowo)

    dwójkowo nie da się zapisać liczby 0.3, bo w kodzie dwójkowym zapisuje się
    wyłącznie liczby całkowite, do zapisu ułamków trzeba się posłóżyć innym
    kodem binarnym, a że ułamek dziesiętny zapisujesz jako zero w kodzie
    dwójkowym, to świadczy że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz, a to co
    napisałeś w nawiasie(1001 dwójkowo) oznacza 9 dzisiętnie, wiec jakeiś
    pomieszanie z poplątaniem


    > dla uproszczenia zapisujemy z dokładnoscia do pięciu cyfr znaczących, a
    > wtedy:

    uproszczenie stosujemy tylko w tedy gdy są możliwe, albo zgadzamy się na
    błąd wynikający z uproszczenia

    > 0.30 (10) ~= 0.01001 (2)

    0.01001 - to nie jest zapis w systemie dwójkowym, co najwyżej jakimś innym
    kodzie
    a w kodzie który napisałeś (binarny zmiennoprzecinkowy z precyzją 5ciu bitów
    po przecinku)
    0,01001(bin) = 0,28125(10), więc to nie 0.3(10), skoro wprowadziłęś błąd do
    zapisu (o za mała precyzja) to nie dziw sie że że ci błędy wychodzią!!!!

    > Teraz mnożymy tę liczbę razy 1000(2), w wyniku otrzymujemy: 10.01 (2)
    > co po zamianie na system dziesiętny daje 2.25 (10)

    czyli wszystko się zgadza bo 0,28125(10) razy 8(10)=2.25 (10)
    lub w zapisie binarnym: 0.01001(bin) razy 1000(bin) = 10.01(bin)
    czyli 2.25 (10) = 10.01(bin) -wszystko się zgadza!!!!


    >Więc spokojnie, oczywiście dalej możesz uważać że nie jest ważny system w
    >jakim sie liczy i możesz sobie dowolnie żonglować między nimi ....

    to nie ma żadnego znaczenia, tylko trzeba znać jezyki !!!
    bo czy będziesz mówił jabłko(polski), czy apple(angielski) to jest ciągle to
    samo jabłko, ale jak się nie zna języków i ma się problemy z tłumaczeniem
    (twój przykład z kodami tego dowodzi) to nie dziw się że ty nie rozumiesz i
    ciebie nie rozumieją !!!


    > To co powyżej to oczywiście przykład książkowy, a to się nie dzieje w
    > rzeczywistosci i jest jedynie wymysłem teoretycznym

    aż dziw beże że do tak prostych obliczeń trzeba się posługiwać książką, bo
    rozumiem że ty nawet nie policzyłeś, tylko przepisałeś coś czego nawet nie
    rozumiesz?

    a na przyszłość podawaj przykłady które ty dobrze rozumiesz, a nie takie
    które rozumiał autor książki, ale o co innego mu chodziło (o co, tego pewnie
    nie napisał)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1