eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobre CV :)Re: dobre CV :)
  • Data: 2005-02-03 20:13:16
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: Ziemowit <n...@p...adr> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Mowiac szczerze to ja tez nie do konca wiem co mialbys w nim
    > pisac, to jest akurat zawod w ktorym informacje o nim bardzo
    > ladnie wyplywaja z CV. Chyba ze nie wyplywaja, chcesz wlasnie
    > zmienic branze, umiejetnosci masz prywatne -- wtedy LM bedzie
    > swietny do opowiedzenia co, jak i czemu.
    No wlasnie. Dzieki za podtrzymanie mojej tezy. Branzy nie zmieniam, chce
    robic to co robie dalej. Jak juz wspomnialem projekty wykonane opisuje w
    vc, umiejetnosci posiadane takze (wraz z informacja o stopniu opanowania
    danej technologii). De facto wszystko jest w cv a dublowanie informacji
    uwazam za niewlasciwe.

    >>Jak rozumiem, firma decydujac sie na zatrudnienie nowego
    >>pracownika wie ile moze zaplacic (tak jest u mnie w firmie
    >>przynajmniej).
    >
    >
    > Wie ile planuje zaplacic. To nie to samo co 'moze', bo jesli
    > przyjdzie glupim trafem czlowiek ktoremu warto dac 2x tyle?
    > Albo zdecyduje sie zatrudnic studenta ktory bedzie sie uczyl
    > i pracowal jednoczesnie, bo stanowisko akurat na to pozwala?
    Ok, racja.

    > Jak wpisze zalozenia placowe to ci dwaj ostatni daruja sobie
    > najprawdopodobniej pisanie (no, ok, student nie ;>). Tak ze
    > latwiej jednak okreslac stawki w rozmowie, jezeli masz kawal
    > drogi do przejechania to telefonicznej.
    No tu nie jestem do konca pewny. Mysle (pisze to na podstawie
    doswiadczen z firmy gdzie pracuje) ze firma okreslajac "profil"
    poszukiwanego pracownika i planujac wynagrodzenie powinna uwzglednic
    obie skraje sytuacje. U mnie np. w sytuacji kiedy szef moze zaoferowac
    max 4000 nie byloby mozliwosci zatrudnic super hiper experta za 2x tyle.
    Po prostu nie ma srodkow i koniec. Imho, zyjemy w takich czasach, ze
    wszystko nalezy kupowac, w tym rowniez pracownikow. Mowi sie przeciez ze
    szukajac pracy nalezy sie sprzedac. Zatem ja jako "towar" widze oferty
    kupcow mowiace "kupimy programiste za 4000, parametry takie i takie". I
    teraz jesli towar spelnia parametry i zdecydowany jest sprzedac sie za
    te pieniadze to mozna ubic interes.

    >>Jak traktujecie kandydata, ktory porusza temat kasy juz
    >>w momencie kiedy dzwonicie umowic sie na rozmowe?
    >
    >
    > A to zalezy jak porusza :) Serio. To nie jest tak ze odpada
    > kazdy kto chce pogadac o forsie. Ja na jego miejscu tez bym
    > przeciez chciala i nie ma sie co wydurniac. Tylko mozna ten
    > temat poruszyc rzeczowo i kulturalnie, albo wypalic "a ile
    > placicie bo nie wiem czy mi sie chce?" ;) (tez autentyk)
    Hehe. Nie, zazwyczaj jak poruszam ten temat w rozmowie telefonicznej, to
    pada z mojej strony po prostu uprzejma prosba o informacje dotyczace
    planowanego wynagrodzenia, jako ze nie moge sobie pozwolic na
    zmniejszenie poziomu wynagrodzenia ponizej obecnego a chcialbym
    oszczedzic obu stronom ewentualnej, niepotrzebnej fatygi. Przy czym
    jesli oczekuje 4000 a powiedza mi 3000-4000 to oznacza to dla mnie ze
    jest szansa na te 4000, jesli sie odpowiednio pokaze. Natomiast jak w
    tej samej sytuacji slysze 2000 to nie ma o czym rozmawiac.

    --
    Greetings
    Ziemowit Skowronski
    ziemowits(malpa)wp(kropka)pl
    GG:#2084659
    ICQ:#179228949

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1