eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
  • Data: 2006-06-19 21:44:15
    Temat: Re: dobra praca i studia zaoczne czy moze studia dzienne?
    Od: "Aleksander Galicki" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Aleksander Galicki wrote:
    >> Ale, bez urazu, - to stek nonsensow. Lanie wody - po polsku sie to nazywa.
    >W
    >> branzy IT przy projektach produkcji oprogramowania gdzie uczestnicza wiecej
    >niz
    >> 3 osoby pracuje sie "od-do" i w biurze. Kropka. To nie ja wymyslilem.
    >
    >Wiesz... Pracowalem w kilku miejscach jako programista i tylko po czesci
    >jest prawda to co piszesz... Godziny przyjscia/wyjscia sa zazwyczaj
    >plynne, tzn zazwyczaj masz ok 2 godzinny czas pracy oficjalnie na to by
    >dotrzec do pracy (nieoficjalnie nawet 4) i robisz swoje... Czas na
    >spotkanie sie w zespole jak widac jest, a nie ma potrzeby kontaktowac
    >sie przez 90% czasu pracy, chyba, ze jest juz to wdrozenie (i to jakies
    >nietypowe, powiedzmy pierwsze), gdzie rzeczywiscie moga sie zdarzyc
    >nieprzewidziane rzeczy (coz w testach labolatoryjnych nie wszystko idzie
    >wychwycic), dlatego wtedy zazwyczaj trzeba byc i obserwowac (zazwyczaj
    >pierwsze wdrozenia sa tzw "probne" wykonywane po pracy danej instytucji,
    >ale z jej pracownikami i wykonuje sie w ten dzien czynnosci wykonywane w
    >dzien powszedni tyle, ze ze zdwojona albo nawet potrojona efektywnoscia).

    Oczywiscie, ze wszystko co napisalem mozna obwarowac mnostwem
    klauzul "zalezy". Ale generalnie: jak w pracy masz nad czym pracowac a na
    uczelni masz co studiowac to pogodzic te rzeczy bez konfliktu sie nie da.
    Zwykle jest strata dla nauki. Owszem, pracowalem full time na 5 roku, ale nie
    mialem niczego procz magisterki na glowie, wiec nazwac ten rok studiowaniem
    byloby niezasadniona przesada. Zeby uzmyslowic sobie co mam na mysli sprobuj
    wyobrazic 8-10 godzin intensywnej pracy, a pozniej czytanie przez kolejne 8
    godzin podrecznikow z matematyki, albo chocby jakiegos Dragon Book Ullmana (z
    teorii kompilacji). Zeby studiowanie nie bylo pustym slowem trzeba do niego
    podchodzic jak do ciezkiej pracy - jest to zreszta dla wiekszosci osob jedyna
    w zyciu okazja do rzeczywistego poszerzenia horyzontow intelektualnych
    (dotyczacych nauki rzecz jasna), bo jakakolwiek nauka podczas pracy bedzie z
    koniecznosci dotyczyla bardzo waskiego zakresu. Stad moj wniosek: jak
    okolicznosci finansowe nie zmuszaja, to warto czas studiow przeznaczyc na
    studia wlasnie. A juz sugestie, ze fuchy z php komus w CV pomoga to brak
    kontaktu z rzeczywistoscia. (Oczywiscie, zawsze mozna pracowac na wakacjach -
    ja pracowalem [zgodnie z profilem], badz mialem platne praktyki, podczas
    kazdych wakacji. )


    A.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1