> Tak przy okazji dyskusji o wyższości świąt bożego narodzenia...
> uslugi świadczone prywatnie przez psychiatrów i psychologów są
> nieporównywalnie lepsze od państwowych. W zasadzie nie słyszałem, by
> komuś powiodła się terapia u państwowego psychologa.

A dlaczego miałoby się to różnić od dentysty? Tam też usłyszysz:
"plomba "na kasę" wyleci zanim skończy 6 miesięcy, robimy prywatnie?"
Wyższość świąt bożego narodzenia byłaby wtedy, gdyby lekarz
pracujący "na kasę chorych" miał zakaz jakiejkolwiek innej pracy
poza tą "kasą". Coś jak "służba publiczna". Wybór miałby zarówno
lekarz jak i pacjent. Teraz pacjent wyboru nie ma, nie licząc fikcji.

--
Marek
http://zapraszam.pl