eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy to jest legalne?Re: czy to jest legalne?
  • Data: 2003-11-07 21:26:37
    Temat: Re: czy to jest legalne?
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Greg napisał:

    > I wtedy tez przestaniemy mowic o woli pracodawcow? No bo ogolny bilans jest
    > niezmienny, wiec aby ktos mogl zyskac, ktos inny musi stracic.
    > Piszesz, ze pracownicy musza przyjac takie warunki z powodu bezrobocia. A
    > ja uparcie twierdze, ze nie musza. Gdyby sie wszyscy wypieli na takie
    > warunki to nie ma bata, aby pracodawca nie zaoferowal wiecej. No tak -
    > latwo mowic, gdy sie nie ma rodziny na utrzymaniu.

    Formalnie mogą się wypiąć, tylko nie wiedzą, jak zareaguje otoczenie -
    do "wypięcia się" muszą posiadać także wiedzę, co zrobi ogół
    bezrobotnych, w wiekszości czyhających na ich miejsca pracy. Ich postawa
    jest rozsądna, bo są łatwo zastępowalni - wypiąć to się może jedyny
    specjalista w danym kraju.

    > "Ja musze aby dzieci
    > wykarmic i ubrac". Nie musi, ale wybiera te koniecznosc - jakies priorytety
    > musza byc, co nie? I ja to rozumiem. Nie rozumiem jednak dlaczego nie
    > przyjac tego za swiadomy wybor.

    Przystawiam Ci pistolet do głowy i proszę o portfel - Ty mi go ŚWIADOMIE
    wręczasz - to czemu później masz pretensję? - to był przecież ŚWIADOMY
    WYBÓR. ;) Różnica w naszym ujmowaniu polega na tym, że Ja staram się
    ująć wszystkie aspekty sprawy, a Ty podchodzisz do niej w sposób
    formalny - rozumiem ten punkt widzenia, ale chcę mieć luksus posiadania
    swojego własnego zdania - obiektywnie, to pracodawca powinien
    przedstawić pracownikowi przy zatrudnieniu alternatywę - w jakie dni
    chce pracować - może go nie zatrudnić, ale nie wolno mu wywierać presji
    pt. "jak tak, to my tu takich nie chcemy" - wtedy problem ułomnej zgody
    pracownika przestaje istnieć, bo pracownik nie wie, co decyduje o
    zatrudnieniu, poza cechami obiektywnymi, jak wykształcenie itd.

    > - nie zgadzam sie z tym, ze poziom bezrobocia odbiera czlowiekowi mozliwosc
    > wyboru.

    Żeby posiadać wybór, trzema mieć kilka równoważnych alternatyw [tutaj -
    kilka ofert pracy] - jak wiesz, choćby z nieszczęsnego Maslowa, przy
    wyborze - praca albo życie, dochodzą dodatkowe zdeterminowane czynniki
    ludzkiej konstytucji, nie ujęte w treści wyboru.

    > * zastanawiam sie na ile bezrobocie w Polsce wynika z kondycji panstwa,
    > oraz przepisow, a na ile z takiej a nie innej mentalnosci spoleczenstwa.

    Najlepiej zrzucić na społeczeństwo ;) - to tak jak doradcy HR doradzają
    jak zdobyć pracę w sytuacji, kiedy na jedno miejsce czycha 200 osób - 1
    skorzysta, 199 się zawiedzie - po prostu nie ma ofert pracy i żadne
    argumenty tego nie zmienią [no może oprócz szeroko rozumianej akwizycji
    - ale jak kiedyś pisałem, prawo popytu i podaży dotyczy też
    pracodawców].

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1