eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy › Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Immona <c...@n...gmailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
    Date: Tue, 22 Aug 2006 19:31:23 +1200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <ecebst$go$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ebo5et$jsu$1@news.wp.pl> <ecaosi$8pu$1@news.wp.pl>
    <s...@j...kofeina.net> <eccipe$74m$1@news.wp.pl>
    NNTP-Posting-Host: 222-153-7-161.jetstream.xtra.co.nz
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1156231902 536 222.153.7.161 (22 Aug 2006 07:31:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 22 Aug 2006 07:31:42 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <eccipe$74m$1@news.wp.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: immonaa
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.7) Gecko/20050414
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:189011
    [ ukryj nagłówki ]

    Chmuri wrote:
    >
    > Drogi Panie Jakubie jeśli mogę coś stwierdzić to jest Pan najzupełniej
    > normalnym facetem i napewno ma Pan jakąś kobietę/żonę z którą chce Pan
    > spędzić reszte życia i moge się zgodzić z marudzeniem programistów pod
    > jednym warunkiem że kobieta siedzi w domu i zajmuje sie dzieckiem to 2000zł
    > to jest nic i można a nawet trzeba marudzić ale jakby kobieta przyniosła
    > drugie 2000zł to naprawde nie był by Pan wstanie wyżyć za te w sumie 4000zł
    > miesięcznie??

    Tu nie chodzi o to, zeby wyzyc, bo wyzyc to sie da i za 1200 na
    czteroosobowa rodzine, czego mozna znalezc wiele zywych przykladow.
    Tu chodzi o to, zeby byc materialnie zadowolonym, zyc bez wyrzeczen i
    bez stresow na tle finansowym. Dla roznych ludzi oznacza to rozne
    rzeczy. Np. wiecej niz ta przywolana suma na dwie osoby plus wlasne M
    nie obciazone kredytem moze nie dawac tej satysfakcji, jesli ktos
    potrzebuje dla czucia sie dobrze czytac duze ilosci prasy polskiej i
    zagranicznej, dosc czesto kupowac sobie oryginalne plyty, ksiazki z
    wiedza z gatunku cegiel o trzycyfrowej cenie w PLN, jesc dobre
    jakosciowo jedzenie, regularnie pic dobre wina i przesiadywac w fajnych
    lokalach - i zeby po zaspokojeniu tych potrzeb jeszcze zostawalo na
    nieprzewidziane wydatki plus oszczednosci emerytalne. Ten przykladowy
    styl zycia nie jest bynajmniej jakims rozpasaniem, bo nie mowimy o -
    wezmy stereotyp - willi, basenie, jacuzzi, sportowym wozie, jachcie i
    lataniu na zakupy ubraniowe do stolic swiatowej mody.

    Wyrzekanie sie rzeczy, ktorych sie naprawde chce i potrzebuje, moze byc
    dobrym rozwiazaniem tymczasowym na okres inwestycji (np. studia), ale
    jesli ktos glosi to jako chwalebny styl zycia i poleca innym, to to nic
    innego jak zalosne sciaganie w dol. Dlatego sie nie dziw, ze wielu ludzi
    zamiast kombinowac, jak mniej wydawac, kombinuje, jak wiecej zarabiac i
    nie zgadza sie na wersje pozwalajaca jedynie "wyzyc" - zwlaszcza, jak im
    ich sytuacja rynkowa na to pozwala.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1