eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w programowaniu?Re: czy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w programowaniu?
  • Data: 2005-11-02 09:29:59
    Temat: Re: czy można zostać Project Managerem bez doświadczenia w programowaniu?
    Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Z twoich wypowiedzi wynika, ze nie prowadziles zadnych (wiekszych niz
    > wdrozenie sklepu internetowego do sprzedazy papuzek) projektow. Nawet
    ksiazek
    > o nich nie czytales.
    >
    > Opowiesz cos wiecej o 80/20? (Sledze nowosci i nie chce by mnie ominelo
    The
    > Next Big Thing, znaczy sie rewolucja IT z Bytomia rodem).
    >
    W latach 2000-2002 kierowałem wdrożeniem systemu utrzymania sieci (System
    informatyczny + system pomiarowy) przeznaczonego dla scentralizowanego biura
    napraw TPSA objmującego 5 dawnych wojewodztw - w momencie startu ponad 1,5
    mln abonentow. ( wdrożony w terminie i mieszczący się w budżecie + projekt i
    wdrozenie nowych elementów nie przewidzianych w momencie startu projektu)

    W 2001 r ten sam system - wdrozenie na mniejsza skale - na terenie jednego
    województwa- ok 150 tys abonentow

    Na przełomie 2001/2002 kierowałem logistyką dostaw sprzetu i oprogramowania
    klienckiego w projekcie Komputerowego Systemu Paszportyzacji sieci (KSP) dla
    TPSA toczącego się w 28 największych miastach Polski jednocześnie. Moja
    część projektu zakończona przed czasem (w ciągu 3 dni dostarczono ponad 600
    stacji roboczych, w ciągu kolejnego tygodnia zainstalowano 6 serwerów SUN
    Fire 3800, zmieszczona w zaplanowanym budżecie).

    Na przelomie 2003/2004 wdrozylem system FK/KP w jednym z warszawskich domow
    towarowych (ponad 120 osób zatrudnionych, srednio księgowanych ok 600
    dokumentów- nie operacji). Wdrożenie obejmowało instalacje sprzętu i softu,
    migrację danych i integrację z istniejacym systemem magazynowymi oraz
    systemami rozliczeniowymi

    Plus kilka mniejszych systemów i kilka nieinformatycznych.

    Do tego od 2001 roku kierowałem działem- najpierw produkcyjnym, potem
    produkcyjno-wdrożeniowym.

    Nie jestem zawodowym programistą - potrafię programować na podstawowym
    poziomie- jakię wprawki ze studiów i proste rzeczy na własne potrzeby
    (jakieś proste aplikacje w delphi, VB i accessie).

    Podział prac 80/20 wynika z biznesowego punktu widzenia. Ktoś kto wykłada
    pieniądze na projekt oczekuje konkretnych efektów w konkretnych terminach i
    im więcej pracy zostanie poświęcone na planowanie prac, budżetu etc. tym
    mniej nieprzewidzianych sytuacji nastąpi w trakcie realizacji. Samo
    planowanie także oczywiście nie może trwać w nieskończoność (tu piję do
    Twojego określenia "tyle ile potrzeba" ) bo za to także ktoś płaci i nie
    zamierza płacić za proces który nie przynosi efektów w postaci realizacji.

    Dobrze opracowany i rygorystycznie przestrzegany (łącznie ze zwalnianiem z
    pracy za jego nieprzestrzeganie) proces raportowania i rozliczania
    zaplanowanych efektów przynosi cuda. Cuda są oczywiście wspierane
    odpowiednio satysfakcjonującym systemem wynagradzania (żeby się komuś nie
    wydawało że to tylko terror). Wszystko albo prawie wszystko o czym
    napisałem wynika z moich osobistych doświadczeń zebranych na stanowisku
    kierownika projektów oraz kierownika działu w firmie rodem z Bytomia. Firma
    zatrudniała od 10 na pocżatku do ponad 100 pracowników w szczytowym okresie.

    Pozdrawiam
    --
    Jackare
    Bytom



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1