> a po co im inwestować w takim beznadziejnym kraju....

Ten kraj nie jest beznadziejny.
Ten kraj jest taki jak kazdy inny. Ma wady, ma zalety.

Problem jest z ludzmi. Z niedouczonymi, niemyslacymi,
roszczeniowo nastawionymi obywatelami ktorzy z niczym sobie nie
radza "a ukonczyli studia". Tyle ze nie boja sie przed samymi soba
przyznac, iz posiedli nikomu nie potrzebna wiedze z dziedziny
resocjalizacji,
etnologii, entomologii, socjologii lub kilkudziesieciu innych kierunkow o
baaardzo ograniczonym rynku pracy.

Dlaczego dwoch z moich znajomych nie ma pracy (a mam
znajomych w wieku 22-30 lat)? Bo jeden poszedl na polonistyke! Zrezygnowal
po roku z automatyki na politechnice, i poszedl na POLONISTYKE!
Drugi (a wlasciwie druga), wybrala baaaardzo poszukiwany przez
pracodawcow kierunek: KULTUROZNAWSTWO. A teraz przy kazdym
spotkaniu wyplakuje mi sie, iz minely 3 lata jak skonczyla studia a ona
nadal nie ma pracy. Ale ten kraj beznadziejny...

A moja dziewczyna skonczyla _nudny_ kierunek: rachunkowosc i ma
swietna prace ktora dostala bez znajomosci.

Ziggy