eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy był ktoś (lub jest) agentem ubezpieczeniowym ??Re: czy był ktoś (lub jest) agentem ubezpieczeniowym ??
  • Data: 2003-01-19 21:06:24
    Temat: Re: czy był ktoś (lub jest) agentem ubezpieczeniowym ??
    Od: "x" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dzięki Marysi i Rider'owi za wyczerpujące, konsruktywne i ciekawe (obydwie)
    odpowiedzi. :)
    ----------------------------------------------------
    ------------------------
    ------------------------------

    Sam nadal nie wiem co wybrać, z jednej strony pociąga mnie powalczenie i
    wykazanie sie w tej ubezpieczeniowej "akwizycji" O ILE miałoby to przynieść
    jakieś naprawde wymierne efekty, NO I nie można oczywiście zapomnieć o
    możliwościach awansu.
    Jakie są możliwości awansu w branży ubezpieczeniowej (?) - tak naprawde nic
    mi nie wiadomo - ale pwenie żadne - skoro to miałaby być DG.

    Ważnym jednak dla mnie aspektem tej pracy byłoby doświadczenie i sprawdzenie
    sie w sprzedaży bezpośredniej => dzisiaj na praktycznie każdym stanowisku
    handlowym, nawet manager'skim wymagają doświadczenia w sprzedaży
    bezpośreniej - a ta praca takowym doświadczeniem byłaby.

    Jeśli jadnak, tak jak pisaliście mam w pierw wkładać w to tylko swoje środki
    to chyba podziękuje (ewentualnie dorywczo) - ja stwierdzam że już za długo
    wkładałem - czas zacząć coś wyciągać - jak nie od razu to przynajmniej na
    początku wegetować - ALE DALEJ TYLKO WKŁADAĆ???
    Uważam że jeśli panowie szefowie w ubezpieczeniach wybierają właśnie mnie,
    chcą mnieć osobę kompetentną na której będą robić kasę to niech sami trochę
    ruszą dupy i też coś zainwestują i zaryzykują - bo oni zdają mi się czsami
    mieć nadmiernie przerośnięty instynkt samozachowawczy.
    A najchętniej od razu na rozmowie spytają gdzie masz II filar i zaoferują o
    wiele przecież korzystniejszy u siebie!!!
    ------------------------------No pewnie ---- jak nie pracownik to i
    500 zł wyrwane bedzie dobre!!!!

    Ze względu na to że nawet nie zabardzo mam z czego "wkładać" a żyć za coś
    trzeba to pewnie wybiore ciepłą posadkę - akurat prawdopodobnie taka
    mozliwość będzie, a z ubezpieczeniami z chęcią powalcze dorywczo, zależy mi
    na tym aby realizować się w jeszcze innej branzy niż dotychczasowa - w
    branża\y handlowej. Sprzedaż ubezpieczeń wydaje mi sie najbardziej
    przstępnym sposobem zdobycia doświadczenia bądź co bądź w sprz. bezpośr.,
    tym bardziej, że obecnie chyba tylko tu można zaistnieć bez doświadczenia.
    Weźmy choćbypracę u któregoś z naszych opetatorów komórkowych - ok. - praca
    nieźle płatna, już na starcie CV i LM chcą po angielsku, potrzebują ludzi po
    studiach, znających język, posiadających znajomość branży-techonologii GSM
    ...... NO I OCZYWIŚCIE to nieszczęsne DOŚWIADCZENIE W SPRZEDAŻY
    BEZPOŚREDNIEJ :( i tu już jestem spalony:(

    Myślę, że sprawa wyjaśni się do końca przyszłego tygodnia - mam kilka rozmów
    kwalifikacyjnych - TRZEBA GDZIEŚ DO ROBOTY:)))))))

    Pozdrawiam i thx ------Mindcrasher.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1