-
Data: 2002-12-19 00:32:43
Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Znow wroce - niezaleznie od roznych madrych glow - czlowiek nie jest
wpelni odpowiedzialny za swoj zyciorys, co nie zwalnia go od tej
odpowiedzialnosci - jakos piszac w CV o absolutorium nie staram sie
usprawiedliwiac. Chodzi bardziej o uznanie, ze brak osiagniec lub
tytulow nie oznacza glupoty czlowieka - moze tylko wedlug niektorych
nieudacznosc, ale nie uwazam tego za grzech smiertelny uniemozliwiajacy
prace. Dlatego nigdy nie bede sie zgadzal z jednostronnymi
stwierdzeniami (podkreslam) w stylu - trzeba bylo sie uczyc a nie balowac!
Flyer
Popatruje sobie, tak lekko znudzony, na te pare zblizonych do siebie,
przydlugich watkow.
Jest bardzo duze bezrobocie.
Czesc bezrobotnych ma bardzo duze problemy ze znalezieniem pracy.
Sa regiony, gdzie jest to wrecz niemozliwe.
Przewaga ilosci poszukujacych nad iloscia dostepnych miejsc pracy
spowodowala, ze w wielu wypadkach na dane stanowiska poszukuje sie ludzi o
parokrotnie "lepszych parametrach" , niz jest to konieczne. Powoduje to
problemy, czasem wrecz nie do przeskoczenia dla ludzi wypartych z takich
stanowisk, na ktore wlasnie sie nadawali i szkolili. Niemoznosc zatrudnienia
tam, gdzie by chcieli w fachu, ktory umieja, wywoluje w wielu marazm
psychiczny i oslabienie woli poszukiwania pracy.
Nie kazdy jest w stanie sie przystosowac i przestawic na cos innego.
Psychiki sa rozne.
Ktos do tego zauwazyl slusznie, ze przy ograniczonym rynku pracy, aktywne
poszukiwanie pracy sprowadza sie do wypierania innych...zawsze bedzie ktos,
komu bedzie mozna powiedziec, ze za slabo sie stara. Jesli jest 50 miejsc
pracy i 60 chetnych, to 10-u z jakis przyczyn tej pracy nie dostanie. Zawsze
jest ktos na koncu karawany. Zbierze sie 20 poliglotow i ten co zna tylko 5
jezykow bedzie tym najgorszym oferma w tym gronie.
Z kolei czesc osob okresla sie jako "bezrobotni", a naprawde nie sa
bezrobotnymi. Pracuja na rozne inne sposoby, co sprowadza sie do zarobieenia
na zycie. Tyle, ze nie ma w tym zus, wyslugi lat, sa to wplywy male i
okresowe. Nie okresla sie to "praca" bo nie jest to etat, ani inna bardziej
udokumentowana forma zarobkowania (np ktos 2-3 razy w miesiacu pomoze
znajomemu kafelkarzowi, i dostanie za to w sumie z 500 zl, do tego skreci
komus komputer z czesci i komus innemu zrobi strone internetowa). Te osoby
czesto wegetuja, ale walcza i nie powinny sie nazywac bezrobotnymi, tylko
dumnie okreslac stan faktyczny..walka o przezycie. A przepisy prawne
uniemozliwiaja zalegalizowanie i rozwiniecie takiej dzialalnosci (ZUS).
Sa naturalnie osoby, ktore takiej walki nie prowadza. Albo utrzymuje je
wspolmalzonek (prowadzenie domu tez moze byc praca...), albo pomaga
rodzina....albo gdy nie ma juz innych mozliwosci, nic nie mozna sprzedac
itp...rozne tragedie sie zdazaja dookola, samobojstwa...
Sa tez ludzie, ktorzy faktycznie, nie sa w stanie dopasowac sie do realiow i
nie podejma pracy, bo zbyt wysoko sie oceniaja w stosunku do rzeczywistej
wartosci swojej pracy. Dotyczy to zwlaszcza niektorych pracownikow
fizycznych, niskowyksztalconych, ktorzy mysla po "komunistycznemu" czyli
usiluja dopasowac place do potrzeb, a jesli nie...to nie...Wspominali mi
znajomi, ze na tereny popegeerowskie wozili ludzi do kopania rowow z
sasiednich miasteczek, bo tam nie bylo chetnych...czyli pewno ograniczyli
swoje potzreby wybierajac wiecej czasu wolnego, albo ekstensywne
zarobkowanie...grzyby..jagody?
Sa tez pracodawcy, ktorzy powyzsze usiluja przeniesc na zawody zwlaszcza
informatyczne, poniewaz jest duza nadprodukcja pewnych grup informatykow (wg
mnie, na podstawie postow grupy). Doradzam zmiane zawodu, chociaz ciezko to
powiedziec komus, kto wlasnie skonczyl studia w tym wymarzonym kierunku.
I nie wiadomo co doradzic. Mam kolege, ktory pracuje na dzialalnosci i
ostatnio wiecej niz z informatyki ma w swojej DG wlasnie z kafelkowania
mieszkan. On akurat tak sie odnajduje.
Z kolei podnoszenie kwalifikacji szkolenia i zarzuty, ze ktos jest leniwy
czy nieporadny, bo tego nie robi....
Tacy ludzi etez sa potrzebni i maja swoje miejsce w swiecie pracy. Nie
wszedzie potrzeba ludzi blyskotliwych i z inwencja. Sa i prace biurowe
wymagajace bezmyslnego przekladania dokumentow rozowych na lwa kupke i prace
fizyczne polegajace na monotonnych ruchach, prostych czynnosciach. I ludzie,
ktorzy je robia z zadowoleniem, nie podwyzszaja kwalifikacji. Bo to wlasnie
praca, do ktorej sa stworzeni,predysponowani psychicznie, i cale
szczescie..bo ktos inny by zwariowal po paru latach. I o co miec do nich
pretensje, ze akorat teraz ich przystosowanie sie nie sprawdzilo, bo czasowo
wyparli ich ludzie z wyzszych polek, ktorzy sie mecza przy ich pracy i tylko
czekaja, zeby uciec? Oni nie podnosza kwalifikacji, bo do tego trzeba miec
cel..inna praca, inne stanowisko i naturalnie predyspozycje do tego
innego.Oni po prostu biologicznie sie do tego nie nadaja, i chwala im za to,
dzieki nim mozna zatrudniac kierownikow i brygadzistow, ktorzy inaczej nie
byliby potrzebni. A przy biezacym bezrobociu nic nie daje przeszkolenie na
poziomie rownorzednym...bo w innym zawodzie jest podobnie.
Tak troche sie podkleilem z tym postem do pierwszego z blizsza pasujacego,
bo nie mialem juz serca tworzyc kolejnej mutacji wiadomych watkow. Tak
troche zebralem, troche podsumowalem, ale nie da sie dac jednego wniosku,
uogolnienia, bo praktycznie ile ludzi, tyle moze byc wniskow...kazdy
czlowiek jest inny
Pozdrawiam
Krzysztof
Ps: Jestem bezrobotny 19 dzien. Przeszkalam sie w smiesznym fachu, w ktorym
w zyciu bym nie powiedziel, ze bede pracowal. Naturalnie DG. W lutym
zaczynam.....boje sie jak cholera...........
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 18.12.02 22:18 Rumcajs
- 19.12.02 00:22 Rumcajs
- 19.12.02 01:27 Rumcajs
- 19.12.02 08:58 Shrek
- 19.12.02 09:28 No Name
- 19.12.02 20:17 TS
- 19.12.02 20:52 BAH
- 20.12.02 14:24 Adam Płaszczyca
- 20.12.02 14:27 Adam Płaszczyca
- 20.12.02 14:49 Adam Płaszczyca
- 20.12.02 16:12 Shrek
- 20.12.02 16:27 Shrek
- 21.12.02 06:47 BAH
- 25.12.02 20:51 Adam Płaszczyca
- 25.12.02 21:02 Adam Płaszczyca
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-04 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2025-01-04 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-04 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-01-03 Wrocław => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-01-03 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-03 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-03 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-03 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2025-01-03 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-03 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-03 Warszawa => Developer .NET (mid) <=