eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjechałpnictwo czy oszustwo?Re: chałpnictwo czy oszustwo?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-fra1.dfn.de
    !newsfeed.ision.net!ision!news.belwue.de!newsfeed01.sul.t-online.de!newsfeed00.
    sul.t-online.de!t-online.de!news.zanker.org!nntp-peering.plus.net!ptn-nntp-feed
    er02.plus.net!ptn-nntp-spool01.plus.net!ptn-nntp-reader03.plus.net!not-for-mail
    From: "marek" <m...@b...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    References: <cohq30$toc$1@dami.news.tkdami.net>
    <o...@6...233.223.195-ip-bimap.salsa.pl>
    <coht5e$86d$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <41ac86db$0$43595$ed2e19e4@ptn-nntp-reader04.plus.net>
    <coi2ko$bs9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Subject: Re: chałpnictwo czy oszustwo?
    Date: Tue, 30 Nov 2004 17:40:44 -0000
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Lines: 65
    Message-ID: <41acaf4d$0$68967$ed2619ec@ptn-nntp-reader03.plus.net>
    Organization: Customer of PlusNet plc (http://www.plus.net)
    NNTP-Posting-Host: 6cdc85e8.ptn-nntp-reader03.plus.net
    X-Trace: DXC=9lX;4E?HY`HgY=F[jBe@@Ligd3Y`7Rb;N@`8gV4CC7IGVPcA7_e1NVDWSF;VHXkVGE0UG6B9
    5YG<IEnm_ICU51eA
    X-Complaints-To: a...@p...net
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:133776
    [ ukryj nagłówki ]

    "Immona" <c...@W...com.pl> wrote in message
    news:coi2ko$bs9$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Co do innych krajow - oczywiscie, ze nie ma w nich krysztalowej czystosci
    > biznesu, ale jest jedna powazna roznica - poglady takie jak Twoje i
    > cytowanego przez mnie wczesniej w tym watku pana sa tam kompromitujace dla
    > kogos, kto je wyrazi, a nie powszechnie akceptowane.

    coz, od 10 lat mieszkam w Wlk Brytanii - zgadzam sie, ze _wyrazanie_ takich
    pogladow jest kompromitujace, natomiast z wieloletnich moich obserwacji - te
    poglady sa powszechnie _stosowane_. Czyli: oszukuj i sprawiaj dobre
    wrazenie - ale nie daj sie na przylapac. Inaczej - do as I say, but don't do
    as I do. Czego dobitnym przykladem sa politycy, gdy przypadkiem wyjdzie w
    praniu (w tym tygodniu niejaki Blunkett w Wlk Brytanii ;)

    Hm... mozna sprobowac okreslic, jakie to poglady sa "kompromitujace" ... czy
    np kupno za cene "A" i sprzedaz za cene 10 x A jest oszustwem czy zmyslem do
    interesow? (sa takie marze i sa jeszcze wyzsze oczywiscie i nie tylko
    dlatego, ze ryzyko, ale dlatego ze "klient glupi, to zaplaci")
    Czy oszustwem jest, gdy dzwonie do jednego powaznego urzedu i od _pieciu_
    roznych osob otrzymuje piec _roznych_ odpowiedzi na to samo pytanie, a kazda
    z tych odpowiedzi jest bledna. No, ale przeciez nikt nie przyzna sie ze "nie
    wie, ale sie dowie".
    to nie oszustwo, to sie nazywa "stresujace warunki pracy i wysoko postawione
    wymagania pracodawcy wobec pracownikow" :)

    a oszustwo? ach, rozne formy w zaleznosci od firmy. Drobne nieuczciwosci (np
    nasz kontrahent "upada", zatem nie placimy mu faktur, ktore jestesmy im
    dluzni, "bo to strata pieniedzy, ktore i tak przepadna". Spotkalem sie z ta
    mentalnoscia juz w dwoch niezaleznych od siebie firmach.
    Maksymalne przeciaganie splaty tych faktur "bo nam tez nie placa" (to
    wyjasnienie wewnatrz firmy, oczywiscie oficjalnie "juz czek wyslano tydzien
    temu).

    ach, wspomnialas o produkcji, prosze bardzo, prawie wszyscy "producenci"
    towarow konsumpcyjnych zamkneli fabryki i kupuja w Chinach. Powod/wymowka
    tych, co sie dopiero przenosza (ach, aby utrzymac cene musimy obnizyc
    koszty.) I jeszcze "we wspolczesnym swiecie musimy byc konkurencyjni
    (pustoslowie).

    Dziwi mnie tylko, ze cena firmy x, ktora zamknela fabryke w Seattle, USA i
    kupuje swoje produkty z fabryki w Chinach (tyle, ze z ich wlasnym logo) - ta
    cena w sklepie w Nowym Yorku jest nadal taka sama jak byla. No, zwykly cud,
    bo ta nadwyzka gdzies sie "rozplynela"...
    No wiec czy fakt, ze produkcja polara kosztuje "firme" 10 euro a w sklepach
    kupisz go za 100 euro - czy to dowod na zmysl biznesu czy na nieetycznosc
    (chciwosc?)
    Zapytaj ktoregos przedstawiciela np Nike jak wyglada kwestia warunkow
    socjalnych, a okaze sie, ze Nike jest "czysty", bo to nie ich problem -
    problem chinskiego "kontrahenta" i do niego sie zwroc z pytaniem. No, ale
    tak czy inaczej takie pytania wywoluja nerwowosc i bardzo nieprofesjonalne
    "ruchy" firm, gdy dostaja takie niezreczne pytania (tu mowie z
    doswiadczenia, bo swego czasu bylem dociekliwy - i naiwny)

    OT, hm?

    coz, to tylko ogolne wrazenie, ale nie dostrzegam, zeby w _Wlk Brytanii_
    etyka biznesu stala na wyzszym poziomie niz w Polsce. Roznica moze jest w
    tym, ze ludzi nie sa tak naiwni (ale Polacy tez szybko sie ucza! :) a same
    "oszustwa" nie sa tak jaskrawe (kwestia pewnych zabezpieczen prawnych - choc
    zbiurokratyzowanych tak, ze polskim do nich baaardzo daleko ;)

    marek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1