eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZwolnienie dyscyplinarne (?) - co potemRe: Zwolnienie dyscyplinarne [OT]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Jackare" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Zwolnienie dyscyplinarne [OT]
    Date: Mon, 22 Aug 2005 14:09:36 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 79
    Message-ID: <decfis$eeh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <p...@k...pl>
    <debspa$jn6$1@atlantis.news.tpi.pl> <dec79j$of6$1@news.dialog.net.pl>
    <decbav$4n3$1@atlantis.news.tpi.pl> <deccrt$sel$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.11.135.182
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1124712860 14801 217.11.135.182 (22 Aug 2005 12:14:20
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 22 Aug 2005 12:14:20 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:158150
    [ ukryj nagłówki ]


    > Czy w razie nie zastosowania mimo żądania formy pisemnej można odmówić
    > wykonania polecenia i nie będzie to naruszeniem podstawowych obowiązków
    > pracowniczych?
    >
    otwarta odmowa zawsze moze byc potraktowana jako naruszenie podst. ob.
    pracowniczych. Z reguły każdy pracodawca umieszcz w umowie lub przydziale
    obowiązków taki zapis:
    do podstawowych obowiazkow praocwnika nalezy : (i tu jest lista obowiazkow,
    a miedzy nimi)
    - wykonywanie polecen pracodawcy lub osob reprezentujacych pracodawce, w
    szczegolnosci polecen bezosredniego przelozonego

    i tu chodzi o polecenie niesprzeczne z prawem i zwiazane z wykonywana
    praca/zajmowanym stanowiskiem. Chodzi m.in o to aby pracodawca (przelozony)
    mogl zlecic wykonanie pewnych czynnosci, np banalne przyklady:

    Polecenie:
    panie Zenku, niech pan zaniesie te dokumentacje ktora pan napisal do pana
    Kowalskiego w dziale rozwoju
    Odpowiedz pana Zenka:
    Niczego nie zanosze- to nie nalezy do moich obowiazkow, nie mam tego na
    liscie obowiazkow, ja mam tylko pisac dokumentacje.
    albo

    Polecenie
    panie Kaziu, prosze zmontowac kabel wedlug tego schematu
    Odpowiedz:
    spadaj pan, nie bede niczego montowal, ja tu montuje tylko kable typu X a
    ten jest inny

    Polecenie:
    pani Helu, spadly pani z biurka papiery- prosze je podniesc
    Odp.:
    Ja tu nie jestem od sprzatania, sprzataczka bierze za to pieniadze

    To sa banaly, ale gdyby sie powtarzaly, mozna zastosowac kare porzadkowa do
    zwolnienia bez zachowania okresu wypowiedzenia wlacznie.

    Nie mozna takze dopuszczac do absurdow. Mozna odmowic wykonania polecenia
    gdy ono razaco narusza zakres obowiazkow i przewidzianych np badan
    lekarskich dla zajmowanego stanowiska, np wydanie ksiegowemu polecenia
    oddelegowujacego go do zrzucania koksu do kotlowni czy montazu suwnicy w
    hali produkcyjnej.
    Podobnie nakazanie pracownikom biurowym udzialu w przeprowadzce firmy -
    noszenie szaf/ Mozna powiedziec "Nie", a gdy pracodawca sie zjezy zawsze
    mozna powiedziec "nie wolno mi dzwigac ciezarow- mam problemy z
    kregoslupem/ramionami/zdrowiem etc...".

    Mialem kiedy nieprzyjemnosc wreczyc takie wypowiedzenie pracownikowi mojego
    dzialu. Podstawa byla odmowa wykonania polecenia bezposrednio zwiazanego z
    wykonywaniem prac na zajmowanym stanowisku (chodzilo o przekazanie
    informacji). Odmowa zostala udzielona agresywnie, przy swiadkach (innych
    pracownikach). Argument pracownika: ja tu za malo zarabiam zeby dzielic sie
    takimi informacjami, one sa wiecej watrte niz moje wynagrodzenie dlatego ich
    nie przekaze. Pech chcial ze wszedl na ta cala sytuacje prezes firmy. Potem
    byla krotka pilka: notatka ze zdarzenia, dyscyplinarka wreczona pracownikowi
    w mojej obecnosci przez dyrektora zarzadzajacego i bardzo nieprzyjemna scena
    wyprowadzenia pracownika z terenu firmy. Pracownik odwolal sie do sadu i
    przegral. Ubiegal sie juz potem tylko o zmiane kwalifikacji wypowiedzenia-
    sad sie nie przychylil.
    Co ciekawsze, w takiej sytuacji nie mozna (w zasadzie nie powinno sie) isc
    z pracownikiem na ugode. Ugode mozna zawrzec na wniosek sadu i dopiero wtedy
    zmienic przyczyne wypowieedzenia np na "za porozumieniem stron". W
    przeciwnym wypadku w niekorzystnej sytuacji jest pracodawca- ma ewidentne
    przyczyny do wypowiedzenia dyscyplinarnego, ale idzie na porozumienie stron
    i zwalnia pracownika a ten oddaje go do sadu oskarzajac o zmuszenie do
    odejscia z pracy i mobbing. Tez przechodzilem cos takiego jako kierownik
    dzialu i tu niestety bardzo zmudne i szczegolowe przesluchiwanie swiadkow
    dopiero umozliwilo utrzymanie wypowiedzenia w mocy.
    W opisywanym wyzej pierwszym przypadku firma zmienilaby kwalifikacje
    wypowiedzenia na wniosek sadu, ale sad nawet nie zblizyl sie do takiej
    propozycji, a generalnie szoda bylo chlopaka bo mlody i zostal ze
    spieprzonymi papierami, z tym ze niejako na wlasne zyczenie.
    --
    Jackare
    Bytom


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1