eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZlodziej`Re: Zlodziej`
  • Data: 2006-02-27 13:47:55
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "pracownik" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dtnovi$pn$1@achot.icm.edu.pl...
    (...)
    > przez jednych pracownik zostal nazwany kapusiem, wspólczuje
    pracodawcy,
    > typowa polska mentalność

    to dlaczego "dla jego dobra" inni pracownicy wiedzą, że kradzież
    wykryto dzięki telewizji przemysłowej ? Też masz taką mentalność,
    tylko cieszysz się, że pracownik stanął akurat po Twojej stronie.

    > ktoś powiedzial , że 5zl to nie kradzież, a jaka kwota to
    kradzież? (pewnie > zależy bogactwa okradanego i zlodzieja?:)

    Może ogólniej: a co to w ogóle jest kradzież ? Płacisz pracownikom
    wszystkie nadgodziny ? Płacisz ZUS ? Nie narażasz ich zdrowia ? W
    sytuacji, gdy rządzi pieniądz, kradzież to wyjątkowo śliska i gumowa
    kategoria - przykładem niech będą przedpiścy wzajemnie obrzucający
    się oskarżeniami o wszelkie możłiwe odmiany kradzieży, czy też
    "kradzieży".

    > Najbardziej zdziwily mnie opinie osób które chcialyby aby jeśli by
    ich
    > okradano ktoś ich powiadomil, ale same by tego nie zrobily,

    ale przecież całkiem możliwe i nawet wysoce prawdopodobne, że sam
    należysz do tej kategorii. Wystarczy rachuneczek sumienia
    dokładniejszy zrobić :)

    > i jeszcze
    > próbuja udowodnic innych iż to jest wlaściwa droga, ale przecież
    to sie
    > samo wyklucza..

    j.w. Jeszcze mógłbyś się poważnie zawstydzić...

    > I fakty:
    > Pracownik zostal nagrodzony jednorazową premią,

    za co ?

    > pracuje i ma się dobrze. Dla jego dobra inni pracownicy niczego
    nie wiedzą,
    > panuje opinia iz kradzież wykryto dzieki telewizji przemyslowej.

    patrz komentarz do "mentalności"

    > Ciekawe jest że pracownik ten mial kiedys podobna sytuację,
    > zglosil, przez wspólpracowników zostal uznany za kapusia,
    atmosfera stala
    > sie taka, że sam zrezygnowal z pracy.

    Twardy zawodnik :) Nie wyciąga wniosków tylko dalej wali głową w
    mur. Jak Ty go będziesz zwalniać za podpieprzenie Ciebie też pewnie
    będzie zdziwiony. Ale jakby nie patrzeć - męczennik jak najbardziej
    słusznej sprawy.

    entrop3r

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1