Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cheqb3$33k$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Flyer; <chem5m$9l6$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> > Grupmen; <eLv_c.209400$vG5.20511@news.chello.at> :
> >
> > > Rachunek jest prosty.
> > > 1 osobę wprowadzisz... osoba ta zrobi nawet 1 raz w
miesiącu
> > > zakupy za 150 zł.... Ty zarobisz 1,20zł
> > > więc aby zarabiać na tym logiczne pieniądze...
przykładowo
> > > 1000
> > > zł to potrzeba wprowadzić ok. 830 osób, które
przynajmniej
> > > raz
> > > na miesiąc zrobią zakupy w tym sklepie, ewentualnie
ok. 400
> > > osób, które zrobią zakupy za 150 zł 2 razy na miesiąc
lub
> > > ok.
> > > 200 osób, które zrobią zakupy w ten sposób raz na
tydzień...
> >
> > Mniej niż 1 %? To niech się bujają, bo sami biorą
minimum 30%. ;)
>
> A i jeszcze - nie zarobisz tyle ile podałeś, bo masz DG,
czyli ZUS i
> inne koszty. Więc odwracając trochę sposób myślenia hipków
[płacenie im
> za wszelkie działania marketingowe] powinni reklamować
swoje sklepy
> netowe - ale nie wiem, czy wiesz - przy niejakim Leclerc'u
w W-wie
> historia wyglądała tak - najpierw było sobie jakieś DG,
które prowadziło
> sprzedaż, a kiedy okazało się, że są zyski Leclerc
rozwiązał umowę z
> owym DG i sam sobie taki sklep prowadzi. ;)
>

Tak, tak. Leclerc na Bielanach prowadzi sprzedaż wysyłkową,
a ten na Ursynowie nie.

Pozdrawiam
kw1618