Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Zalegle wynagrodzenie, sąd pracy, odszkodowanie itp.
Date: Thu, 01 Jan 2009 21:49:58 +0100
Organization: onet.pl
Lines: 16
Message-ID: <gjja9m$l5i$3@news3.onet>
References: <gjfq9i$bah$1@inews.gazeta.pl> <gjj9v1$kvl$8@news3.onet>
NNTP-Posting-Host: chello089076212166.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news3.onet 1230842998 21682 89.76.212.166 (1 Jan 2009 20:49:58 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Jan 2009 20:49:58 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.18 (Windows/20081105)
In-Reply-To: <gjj9v1$kvl$8@news3.onet>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:226032
[ ukryj nagłówki ]
Stokrotka pisze:

>> - czy mozna rozwiazac ten problem na jednej rozprawie, czy moze tego typu
>> sprawy ciagna sie troche dluzej?
> Nie, pierwsza jest zawsze tak zwana rozpoznawca, ławnicy sa nieobecni
> i tak to uzasadniając praktycznie sąd nie wyda wyroku.

Bzdura. Pomijając już fakt, że sąd może wydać nakaz zapłaty, to nawet
po wyznaczeniu rozprawy ławnicy są obecni od początku.

Reszty nawet nie chce mi się komentować.

--
Liwiusz