Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Thu, 01 Jan 2009 21:11:46 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> Co to za bzdura? Mocny dowód trzeba mieć na to, że pieniądze się
>> należą.
>
> O tym piszę.
>
>> Nie wymaga dowodu fakt, że pieniądze nie wpłynęły na konto,
>> wystarczy tylko stwierdzić to w pozwie.
>
> Nie wymaga, jednak dobrze miec cos na poprcie swoich słów. Pracodawca
> zezna, że pieniądze przelał. Oczywiście, można zażądać okazania polecnia
> przelewu, wtedy rozprawa zostanie odroczona - a przedpiścy chodziło, żeby
> miec wyrok po jednym posiedzeniu sądu.


Ale przedstawienie braku przelewu na wyciągu nic tu nie zmieni -
pracodawca powie, że przelał na inne konto, albo w innym terminie.

Mimo to sprawa może być zakończona na 1 rozprawie - wszak po
otrzymaniu pozwy pozwany ma obowiązek napisać odpowiedź na pozew, tamże
przedstawić dowody, jeśli coś przelewał, to ma o tym obowiązek
poinformować. Zatem na pierwszej rozprawie wszystkie dowody będą już
odkryte.

--
Liwiusz