eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZaaresztowali mnie, stokrotka › Re: Zaaresztowali mnie, dalsze obrazki
  • Data: 2006-12-31 22:02:30
    Temat: Re: Zaaresztowali mnie, dalsze obrazki
    Od: " stokrotka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    http://niusy.onet.pl/niusy.htmlt=artykul&group=pl.hu
    m.polszczyzna&aid=43650293
    (opisane na forum polszczyzna)

    Wieczorem, gdy sąd już był prawie pusty z powrotem zawieziono mnie z
    komisariatu
    do sądu. Nie wiedziałam co się dzieje, pilnowali mnie umundurowani ludzie,
    bardzo agresywni, ci co nie podali nigdy dotąd numeru służbowego i nie wiem
    jak
    się nazywają, ale pamiętam jak wyglądali.
    Bałam się, że celem jest zabicie mnie, gdy sąd będzie całkiem pusty.
    Byłam na 6 piętsze. Zaczęłam zaczepiać ludzi, np. spszątaczy, z prośbą by
    zawiadomili jakikolwiek organ nadżędny o tym co się dzieje. Miedzy innymi
    weszłam do pokoju z
    tabliczką "pokój sędziów", tam rozmawiałam z Małgorzatą Mateńską - ale nie
    jestem pewna - mam zapisane te dane, ale nie jestem pewna czy jej dotyczą,
    sugerowała , że nie jest sędzią, gdy pszy niej żądałam podania numeru
    służbowego policjanta i on konsekwentnie odmuwił, ona odmówiła zawiadomienia
    kogokolwiek o pszestępstwie, mimo, że takie zahowanie policji JEST
    pszestępstwem.
    Policjant był wściekły i wyprowadził mnie na parter, pasowało mi to bo tam
    wyhodzili jeszcze ostatni pracownicy i im tez muwiłam o tej sytuacji.
    On mi to utrudniał i nie pozwolił rozmawiać z ohroną budynku.

    Inny obrazek:
    Policjanci wielokrotnie wyjeżdżali ze mną z komisariatu, jeździli ulicami
    Warszawy po ciemku, i wracali z powrotem na komisariat raz jednym raz drugim
    wejściem(wjazdem).
    Bardzo pszekraczał prędkość , a nie wolno mu tego było robić, bo nie był na
    sygnale. Wydaje mi się, że pszekraczał też inne pszepisy, ale mało mnie to
    interesowało, ważniejsze dla mnie było gdzie jedzie.
    Wydawało mi się , że jadą za mną inne samohody i celem jest zgubienie ogona.
    Między innymi raz odjehały dwa radiowozy , takie same, ja byłam w jednym ,
    początkowo jehały w tym samym kierunku.

    --
    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
    ktury ludzie ociężali umysłowo
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1