eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZ rekrutacji wrażeniaRe: Z rekrutacji wrażenia
  • Data: 2006-02-10 14:44:01
    Temat: Re: Z rekrutacji wrażenia
    Od: "Paweł HR" <p...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Jako osoba odpowiedzialna za rekrutację w firmie, do której odnosi się
    poniższy komentarz chciałbym się do niego ustosunkować.
    Pierwszą sprawą jest potraktowanie Pana podczas wizyty w naszej firmie. Trudno
    mi stwierdzić, czy rzeczywiście doszło do opisanego spoźnienia, dlatego bez
    względu na to prawdopodobieństwo chciałbym Pana za nie bardzo przeprosić.
    Osoba wręczająca Panu testy napewno przedstawiła Panu cel stosowania tego
    narzędzia, jak również tło sytuacyjne procesu rekrutacji. Jestem też
    przekonany, że profesjonalizm i postawa szacunku dla wszystkich kandydatów u
    tej osoby były nienaganne czego potwierdzeniem są wypowiedzi wielu osób
    uczestniczących w rekrutacji do naszej firmy, nawet w sytuacji naszej odmownej
    odpowiedzi.
    Wspomniał Pan o tym, że przyjechał z daleka. Właśnie z tego powodu po
    wypełnieniu testu musiał Pan czekać na rozmowę. Proces rekrutacji w naszej
    firmie jest rozłożony na co najmniej (zależnie od rodzaju stanowiska, na które
    prowadzona jest rekrutacja)3 etapy w pewnych przedziałach czasowych. W związku
    z tym, że chcieliśmy wyjść naprzeciw Pana potrzebom i zaoszczędzić Panu trudu
    kolejnej podróży postanowiliśmy zrealizować wszystkie etapy tego samego dnia.
    Dlatego mniejszym złem było poproszenie Pana o poczekanie 1 godziny, niż
    ewentualne proszenie o ponowne pokonanie dystansu 400 km.

    Kolejnym tematem jest powód odrzucenia Pana kandydatury.
    Stosowane przez nas testy odnoszą się do wiedzy i umiejętności zawodowych i
    stanowią próbkę radzenia sobie z konkretnymi zadaniami w pracy. Ich wyniki
    potwierdza późniejsza efektywność. Są narzędziami dobrze sprawdzonymi i
    potwierdzonymi empirycznie. Dlatego niezależnie od Pana oceny i przypuszczeń
    nigdy powodem odmownej decyzji nie będzie łysienie bądź wygląd zewnętrzny, a
    jedynie diagnoza przyszłego wypełniania roli zawodowej.
    Są jednak sytuacje, gdy brak wiedzy sięga poziomu &#8222;nieświadomej
    niekompetencji&#8221;. Wówczas dana osoba &#8222;nie wie, czego nie wie&#8221;. Stąd
    może
    wynikać różnica miedzy naszą i Pana oceną poziomu trudności testu.

    Ostatnią sprawą jest zarzut naszej nieterminowości w udzieleniu Panu
    odpowiedzi. Podobnie, jak to miało miejsce ze spóźnieniem, zdecydowana
    większość naszych kandydatów otrzymuje od nas odpowiedź w umówionym terminie,
    natomiast jeżeli rzeczywiście doszło do takiej sytuacji, to również bardzo
    Pana za to przepraszam. Mam nadzieję, że sam ten fakt nie zaważy na Pana
    stosunku do naszej firmy.

    Życzę Panu sukcesów w Pana karierze zawodowej oraz samych pozytywnych
    doświadczeń rekrutacyjnych.

    Z poważaniem

    Przedstawiciel Samsung Poland R&D Center


    > Witam
    >
    > Skoro już się niektórzy dzielą wrażeniami....
    >
    > Byłem na rozmowie w firmie Samsung (tak to dla potomnych pisze, mam nadzieje
    > ze ktos bedzie umial goglać). Myślałem, że będą trzymać poziom.
    > Pofatygowałem się 400km, nieprzespana noc itp... przybyłem punktualnie. Pan
    > mniej więcej sprawiający wrażenie guru od pociągania batem spóźnił się 20
    > minut. Wręczył dumnie testy i kazał je w godzine rozwiązać. Testy jak dla
    > mnie były tak tragicznie proste, że..... no comment. Dla mnie było to rzeczą
    > niezrozumiałą. Potem godzina przerwy bo nikt nie miał dla mnie czasu i potem
    > elegancka rozmowa, w której wysoki poziom starał się (i udawało mu się w
    > miarę) trzymać Pan od HRa.
    >
    > O czym były testy i rozmowa nie powiem bo w sumie proszono o to i ze względu
    > na dobre wychowanie tajemnicy dochowam (mało ciekawe i tak). Choć zdradzę że
    > najtrudniejszym pytaniem jakie usłyszałem było "czym się różni TCP od UDP".
    >
    > Po co ta cała opowiastka ?? Bo wytrąciło mnie z równowagi zakończenie tego
    > wszystkiego... prosiłem by dano mi w ciągu 2 tygodni (dokładnie ustaliliśmy
    > termin) wiadomość czy dostałem się czy nie. Olano mnie, cisza, zero
    > kontaktu. Pofatygowałem się i zadzwoniłem, usłyszałem ściemę, że źle
    > rozwiązałem testy... nie spałem całą noc, ale wiem co pisałem do jasnej
    > ciasnej. Wolałbym szczerość w stylu "uznaliśmy że Pana łysienie utrudni Panu
    > interakcje z Teamem" albo "wygląda Pan jak ostatni pijak i żul" (tak mogłem
    > wyglądać faktycznie po nocy w busie).
    >
    > I to tyle. Prace mam tak czy siak, czego i wam wszystkim życze.
    >
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1