eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
  • Data: 2009-06-20 18:30:45
    Temat: Re: Wyższapłaca minimalna da nam trwale wysokie bezrobocie ("GP")
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:h1i7q5$2a5$1@atlantis.news.neostrada.pl Kviat
    > pisze:
    > >>>> Demagogia prosto z zebrania związkowego.
    >>> To tu boli, co?
    >> Nie. Ale zapominasz, że to grupa dyskusyjna, a nie zebranie związkowe i
    >> taka retoryka tu nie działa.
    > To co, że grupa dyskusyjna? To wg ciebie tu są sami jacyś upośledzeni
    > intelektualnie, oporni na wiedzę i doświadczenia, odmóżdżeni?

    Czytasz to co chcesz przeczytać, a nie to co napisałem.
    Wyjaśnię:
    taka retoryka tutaj nie działa, ponieważ większość ludzi czytających
    grupę nie jest upośledzona intelektualnie, nie jest odporna na wiedzę i
    doświadczenia, i nie jest odmóżdżona.
    Tym samym, nie chciałbym abyś wyciągnął z tego wniosek, że członkowie
    związków zawodowych są. Tym bardziej, że w/w cechy są Twojego autorstwa.

    Więc powtórzę: retoryka obowiązująca na zebraniach związkowych na grupie
    dyskusyjnej nie działa. To wszystko. Nie czuję się kompetentny aby
    wyjaśniać przyczyny tego zjawiska. Takie są fakty.

    Jak do tej pory to Ty traktujesz wszystkich jak debili. Zawsze gdy
    dyskusja wymaga argumentów merytorycznych uciekasz i robisz wycieczki
    osobiste.

    > Nie sądzę. Ludzie są wszędzie tacy sami, może rozkład trochę się różnić. A
    > że znajdziemy w tym wirtualnym miejscu może więcej niż gdzie indziej
    > baranów

    Widzę, że Ty czujesz się kompetentny.

    > to jeszcze nie asumpt do kategorycznych uogólnień. Rozsądne i świadczące o
    > wiedzy głosy także się przecież zdarzają.

    Pod warunkiem, że są zgodne z jedyną słuszną ideologią. Twoją ideologią.
    Cała reszta to barany.

    >>>> Przy podatku liniowym bogatsi nadal będą płacić więcej. I z mniejszymi
    >>>> oporami, bo bez poczucia, że są karani i dojeni za zaradność.
    >>> Tania i prymitywna demagogia.
    >>> Dlaczego jednym ująć kawał obciążeń a innym prawie nic?
    >>> Za trudne do zrozumienia?
    >> Dlatego, że jedni mają kawał obciążeń, a inni prawie wcale.
    >> Za trudne do zrozumienia?
    > No - to jest wypowiedź w sam raz dla pewnej części tej grupy dyskusyjnej.
    > I żeby nie było za trudne do zrozumienia - to nie jest pochwała.

    Masz jakieś kompleksy, że nie potrafisz się powstrzymać?

    > Zobacz moją odpowiedź Wwiesławowi, tam napisałem jak wygląda sprawa
    > obciążeń.

    Pozwolę ją sobie zacytować:
    "Te 18% dla biedaka to obciążenie relatywnie wielokrotnie większe i
    bardziej dolegliwe niż tyle samo dla choćby średnio uposażonego.
    Przecież próg podatkowy nie powoduje płacenia wyższego podatku od
    całości dochodu, lecz jedynie od nadwyżki ponad ten próg. Poniżej niego
    i biedak i krezus płacą tyle samo."

    No właśnie, przy jednym progu podatkowym (czyli podatku liniowym) płacą
    tyle samo. Sam to przyznałeś (już nie wielokrotnie więcej?). Pytanie
    brzmi: dlaczego bogatszy ma być karany za zaradność i płacić dodatkowo
    od nadwyżki?

    Po drugie (powtórzę się):
    10000,00 x 18% = 1800,00zł
    100,00 x 18% = 18,00zł

    Co jest bardziej dotkliwe? Stracić 1800,00zł czy stracić 18,00zł?
    Stracić dwie paczki fajek, czy równowartość pięciu miesięcy opłacania
    czynszu za mieszkanie?
    W jaki sposób 18,00zł jest "relatywnie" (i wielokrotnie!) większe od
    1800,00 zł, gdy w obu przypadkach kwoty są wynikiem tego samego procentu?

    > W razie wątpliwości chętnie doprecyzuję.

    Bardzo proszę.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1